Pocisk rakietowy kierowany Ch-66. 2020r.

Kraków 2020-10-14

Pocisk rakietowy kierowany Ch-66.

Szkolny pocisk rakietowy Ch-66. 2018 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
Szkolny pocisk rakietowy Ch-66. 2018 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

Szkolny pocisk rakietowy Ch-66. 2018 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
Szkolny pocisk rakietowy Ch-66. 2018 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

Szkolny pocisk rakietowy Ch-66. 2018 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
Szkolny pocisk rakietowy Ch-66. 2018 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

Historia pocisku rakietowego Ch-66.

Kiedy w CCCP na uzbrojenie wprowadzono pociski rakietowe RS-2US, pomyślano o użyciu tych pocisków do zwalczania celów naziemnych lub nawodnych. Takiemu użyciu sprzyjał zastosowany system kierowania pocisku, czyli prowadzenie po wiązce radiowej emitowanej przez radar samolotu. Testom poddano samolot MiG-19 PM, wyposażony w cztery pociski rakietowe RS-2US. Chociaż pociski dobrze trafiały w cele, to efekt ich użycia był niski, z uwagi na małą masę głowicy bojowej. Prace przerwano.

Lecz w USA i Francji prace nad kierowanymi pociskami rakietowymi do zawalczenia celów naziemnych prowadzono. W USA na uzbrojenie wprowadzono pociski AGM-12 Bullpup, a we Francji pociski AS-20 oraz AS-30, firmy Nord Aviation.

W 1965 roku, w CCCP w wyniku doniesień z Wietnamu, o dużej skuteczności pocisków AGM-12 Bullpup, powrócono do prac nad tego typu pociskiem. Biuro OKB Wympieł otrzymało zadanie opracowania pocisku Ch-23, przeznaczonego dla konstruowanego wówczas samolotu MiG-23. Ponieważ pocisk rakietowy miał być używany także przez istniejące już samoloty frontowe: MiG-19 i MiG-21. Dlatego zdecydowano o rozwoju nowego pocisku opartego na konstrukcji RS-2US, który otrzymał oznaczenie Ch-66.

Prace nad nowym pociskiem Ch-66 rozpoczęto w 1966 roku. W założeniach masa głowicy bojowej miała wynieść około 100 kg. Silnik wzięto z rakiety R-8 używanej na samolocie Su-11. Układ sterowania wzięto z pocisku RS-2US.

System kierowania jest oparty o celownik radiolokacyjny (radar) RP-21, który jest umieszczony w samolocie. Pocisk jest kierowany metodą trzech punktów z wykorzystaniem linii równych sygnałów wiązki prowadzącej radaru. Radar pracuje w zakresie zablokowanej wiązki stożkowej. Wiązka tworzona jest poprzez stały obrót charakterystyki kierunkowej anteny, czyli tak zwane przeszukiwanie stożkowe. (Dokładnie tak samo jak przy pocisku RS-2US). Podczas ataku pilot cały czas ma na siatce celownika cel, a pocisk podąża za wiązką radarowa, korygując swój tor lotu.

Wyjaśnienie: Pocisk Ch-66 nie był używany z radarem RP-22 Sapfire, bo te radary pracują na inne zasadzie.

Testy poligonowe pocisku Ch-66 wykazały, że przy nurkowaniu nosiciela z kątem 10-30 stopni, z odległości 6 000 – 4 000 m, pocisk trafia w okrąg o średnicy 25 m, z prawdopodobieństwem zniszczenia celu wynoszącym 90 procent.

Mankamentem użycia pocisków Ch-66, był brak systemów wykrywania celów naziemnych na pokładzie samolotu MiG-21. Pilot musiał wzrokowo wykryć cel. W rzeczywistości pilot wykrywał cel, który był z boku kursu samolotu. Jednoczesny atak z wykryciem celu i odpaleniem rakiety był praktycznie niemożliwy. Dokładność ataku zależała od warunków atmosferycznych, wielkości celu i doświadczenia pilota.

Pocisk Ch-66 przyjęto na uzbrojenie w CCCP w 1968 roku.

Opis pocisku Ch-66.

Układ aerodynamiczny pocisku i części składowe są takie same jak w pocisku rakietowym RS-2US. Masa pocisku wynosi 278 kg. Długość pocisku 3,63 m. Średnica pocisku 0,27 m. Rozpiętość skrzydeł 0,81 m. Prędkość maksymalna pocisku wynosi 2 Ma. Prędkość pocisku 600 – 650 m/s.

Parametry lotu nosiciela. Prędkość w przedziale 600 – 1 100 km/h. Pułap lotu 1 000 – 5 000 m. Odległość odpalenia 3 000 – 10 000 m. Odległość odpalenia zalecana 4 000 – 6 000 m.

Głowica bojowa typu odłamkowo-burząco-kumulacyjna ma masę 105 kg. Masa ładunku miotającego TG-40 wynosi 51 kg. Detonacja następuje poprzez elektromechaniczny zapalnik uderzeniowy, natychmiastowego działania. Pocisk przebija pancerz o grubości 250 mm. Razi cele nieopancerzone w promieniu 20 m.

Silnik rakietowy na paliwo stałe. Paliwem jest proch nitroglicerynowy, w postaci jednej laski.

Pocisk rakietowy Ch-66 w Polsce.

Pociski Ch-66 do Polski trafiły razem z samolotami MiG-21 M i MiG-21 MF, które mają celowniki radiolokacyjne RP-21MA. Pociski Ch-66 używano w 4. Dywizji Lotnictwa Myśliwskiego (41. PLM Malbork, 9. PLM Debrzno, 2. PLM Goleniów). 4. Dywizja miała pierwsze za zdanie zwalczać cele powietrzne, a w drugiej kolejności atak na cele naziemne. Wprowadzenie pocisków Ch-66 podniosło sprawność pułków w drugim zadaniu. Co ciekawe, podstawowym samolotem uderzeniowym w tym czasie był samolot Su-7, ale ten samolot nigdy nie miał w uzbrojeniu w postaci kierowanych pocisków rakietowych klasy powietrze-ziemia. Dlatego, MiG-21 z pociskami Ch-66 był wyżej ceniony niż Su-7.

Samoloty MiG-21 M i MiG-21 MF zabierał dwa pociski Ch-66, pod skrzydłami, na zaczepach wewnętrznych, na wyrzutniach APU-68UE. Wyrzutnie APU-68UE służą także dla pocisków RS-2US oraz S-24 (niekierowane). Pociski Ch-66 odpala się pojedynczo lub salwą z niewielką czasową zwłoką, aby pociski się nie zderzyły w locie.

W Polsce samoloty MiG-23 nie przenosiły pocisków rakietowych Ch-66.

W Polsce pociski Ch-66 używano do 1990 roku, kiedy to w zadaniach ataku na cele naziemne główną rolę zaczęły odgrywać samoloty Su-22.

Opracował Karol Placha Hetman