Kraków 2017-10-17
Najstarszy pomnik lotniczy w Polsce.
Jakowlew Jak-23 w Polsce.
Krakowskie Bielany to obszar wchodzący w skład Dzielnicy VII Zwierzyniec. To dawna wieś na zachód od Krakowa, między rzeką Wisła, a Lasem Wolskim. Przyłączona administracyjnie do Krakowa za okupacji niemieckiej w 1941 roku. Bielany znane są z Klasztoru Ojców Kamedułów na tak zwanej Srebrnej Górze, który ma ponad 460 lat historii i Miejskich Wodociągów, zbudowanych w czasach zaborów austro-węgierskich.
Na zachodnim skraju osady Bielany zbudowano w 50-latach osiedle oficerskie dla kadry lotniczej jednostki wojskowej Lotniska Balice, odległego o 5 km. Wybudowano tutaj czternaście niewielkich bloków mieszkalnych z zapleczem handlowym. Powstała także pętla dla miejskiego autobusu, który łączył Bielany z centrum Krakowa. Właśnie na tej pętli autobusowej, niemal na przystanku, postawiono na cokole samolot Jakowlew Jak-23, który był używany w 2. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego z 7. Dywizji Lotnictwa Myśliwskiego.
Pierwsze samoloty Jakowlew Jak-23 trafiły do Polski w 1950 roku. Łącznie było 103 samolotów. Maszyny bardzo szybko się zestarzały. W okresie 1955-1957, były już wycofywane z eksploatacji w Wojsku Polskim. Dwie maszyny przekazano do Instytutu Lotnictwa w Warszawie. Część maszyn sprzedano Albanii. Nieliczne maszyny trafiły do muzeów. Większość zezłomowano.
Jeden z samolotów Jak-23 około 1958 roku, ustawiono właśnie na Bielanach. Samolot z czasem otrzymał numer burtowy fikcyjny 1616. Był to numer jednostki wojskowej, transportowej bazującej na Lotnisku Balice. Namalowano na nim także czerwoną strzałę, która była znakiem „Załoga Wyborowa”, którą to nadawano w 50-latach. Co kilka lat samolot jest odnawiany przez żołnierzy z Balic. Samolot jest myty i na nowo malowany. Niestety, co jakiś czas samolot pada pod ciosami chuliganów, którzy rzucają do niego kamieniami i butelkami. Mimo, że dostęp do samolotu od samego początku jest utrudniony. Ot tak rozrywka niedorozwiniętych osób.
Samolot pozbawiony jest silnika i wyposażenia kabiny. Nie ma fotela pilota i deski rozdzielczej oraz sterownic. Ma natomiast skrajne, dodatkowe zbiorniki paliwa. Samolot jest ustawiony na trzech postumentach, osobnych dla każdego podwozia. Cały obszar wokół samolotu jest ogrodzony. Nigdy przy samolocie nie było żadnej tablicy pamiątkowej. Nigdy nie odbywały się przy nim żadne uroczystości.
Samolot na Bielanach prezentuje się dobrze i pewnie jeszcze długo będzie przypominał lotniczy charakter osiedla mieszkalnego.
Opracował Karol Placha Hetman