Kraków 2012-03-28
Fabryka w Mielcu.
W 1995 roku, powstała pierwsza w Rzeczypospolitej Polskiej Specjalna Strefa Ekonomiczna EURO-PARK MIELEC. W 1999 roku, w wyniku restrukturyzacji PZL Mielec stały się niezależnym podmiotem gospodarczym. Firma działa w Specjalnej Strefie Ekonomicznej EURO-PARK MIELEC.
W nowy XXI wiek, PZL Mielec wszedł w bardzo kiepskiej kondycji. Aby zrozumieć, dlaczego tak się stało, musimy cofnąć się do 1991 roku. W tym to roku została powołana do istnienia Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. Firma działała w formie spółki prawa handlowego. Jej właścicielem był Skarb Państwa, a prawa głosu na walnym zgromadzeniu wykonywał Minister Skarbu Państwa. Czyli firma była w 100 % państwowa. W rzeczywistości Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. przejęła majątek po funduszu Zmian Strukturalnych w Przemyśle. Główna siedziba firmy mieściła się w Warszawie przy ulicy Wołoskiej. Posiadała 8 oddziałów terenowych; Baranów Sandomierski, Katowice, Krasiczyn, Mielec, Szczecin, Tarnobrzeg, Warszawa i Wrocław.
Szczytnym celem firmy Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. miało być wspieranie Polskich przedsiębiorstw w nowych warunkach gospodarki rynkowej. Wyszukiwanie nowych rynków zbytu, poszukiwanie nowych technologii, poszukiwanie nowych rozwiązań systemowych.
Oczywiście PZL Mielec podlegał pod Agencję, która nie tylko nie pomogła fabryce w Mielcu, ale jeszcze pasożytowała na niej. Przeprowadzane restrukturyzacje w Mielcu polegały głównie na redukcji zatrudnienia i ograniczaniu produkcji. Na marginesie można dodać, że Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. funkcjonuje nadal ( 2012 rok ) i nic nadal nie robi, a przejada Polski majątek.
Począwszy od 2002 roku, PZL Mielec zaczął przynosić straty; 2002 roku, – 20 531 000 złotych, 2003 roku, – 11 409 000 złotych, 2004 roku, – 24 589 000 złotych, 2005 roku, – 18 534 000 złotych. Firma nie miała płynności finansowej, co wynikało z celowego działania, aby doprowadzić do bankructwa. Firma popadała w zadłużenie, jednocześnie mając utrudniony dostęp do kredytów. Poza tym, władza nie kwapiła się do poszukiwania nowych rynków zbytu, a to był jej obowiązek. Wręcz przeciwnie, pokazywała produkty PZL Mielec ( M-28, M-26, M-18 ) jako produkty wymagające modyfikacji, „bo są przestarzałe i pochodzą z techniki socjalistycznej.” Władze dostrzegły także, że park maszynowy PZL Mielec jest przestarzały. Dodatkowo majątek trwały, w postaci budynków zaczynał popadać w ruinę. Bez wątpienia nadrzędnym celem Agencji była sprzedaż firmy PZL Mielec komukolwiek i za jakiekolwiek pieniądze. O sprzedaży PZL Mielec napisaliśmy poniżej.
Co ciekawe. W 2006 roku, za 5 samolotów M-28 Bryza budżet Rzeczypospolitej Polskiej zapłacił 136 milionów złotych ( 27,20 milionów złotych za sztukę ). W ciągu dwóch lat, po sprzedaży firmy PZL Mielec, cena M-28 wzrosła dwukrotnie; z 27,20 milionów złotych do 52,92 miliona złotych i tyle Wojsko Polskie płaciło za te samoloty. Rząd Premiera Donalda Tuska zamówił 12 maszyn, a potem tę liczbę zredukował do 8 egzemplarzy. I cena za jeden samolot jeszcze bardziej wzrosła.
Jak to jest? Kiedy firma była Polska to zamówienia samolotów były minimalne, choć maszyny były relatywnie tanie. Kiedy firma została sprzedana, to Rząd Rzeczypospolitej Polskiej ( liberalno-masoński Rząd Premiera Donalda Tuska ) zaczął zamawiać samoloty za dużo wyższą cenę i w większych ilościach. Niech czytelnik sam sobie na to pytanie odpowie.
Trzeba także wspomnieć o kolejnej strukturze Polskiej gospodarki rynkowej. W 2002 roku, Rząd Rzeczypospolitej Premiera Leszka Millera ( komunisty ) przyjął strategię przekształcania struktur przemysłu obronnego. Przemysł obronno-lotniczy znalazł się w Grupie Lotniczo-Radioelektronicznej. Tu znalazł się PZL Mielec. Powołano do życia Spółkę PHZ Cenzin. Spółka ta stała się operatorem handlowym, czyli pośrednikiem. Jej zadaniem miało być wyszukiwanie zagranicznych rynków zbytu dla wyrobów PZL Mielec. PZL Mielec i PHZ Cenzin współpracowały przy próbie sprzedaży M-28 do Iraku. Lecz w projekt weszła się firma Bumar, która chciała mieć wyłączność na sprzedaż sprzętu do Iraku i w rzeczywistości zablokowała kontrakt.
Pamiętajmy o tym, iż w Polskiej rzeczywistości nie rządziły prawa ekonomii rynku, tylko postkomunistyczne układy. Przecież agentury rosyjskiej nie udało się wyeliminować. Dopiero sprzedaż PZL Mielec firmie Sikorsky przerwała te dziwne i szkodliwe powiązania.
2007 rok.
Jedyną firmą zainteresowana zakupem PZL Mielec była amerykańska firma Sikorsky Aircraft Corporation, która należy do koncernu United Technologies Corporation. Przedstawiciele firmy Sikorsky zauważyli, iż kadłub samolotu M-28 odpowiada wielkością kadłubowi śmigłowca Black Hawk.
W dniu 16.03.2007 roku, wytwórnia Sikorsky Aircraft Corporation nabyła 100 % udziałów spółki PZL Mielec od Rządu Polskiego z zamiarem rozpoczęcia produkcji śmigłowców. Przede wszystkim kadłubów maszyn Black Hawk, a w dalszej kolejności całych śmigłowców. Jednocześnie firma Sikorsky zobowiązał się do zachowania potencjału produkcji samolotów M-28, M-26 i M-18. Za PZL Mielec zapłacono kwotę 66 000 000 złotych, plus 36 677 527,91 złotych długu firmy PZL Mielec wobec Agencji Rozwoju Przemysłu. Sikorsky zobowiązał się także do poczynienia kolejnych inwestycji w wysokości około 45 000 000 dolarów USA w kolejnych 4 latach. Z tego 26 000 000 dolarów w środki trwałe.
Dodatkowo wyprostowano kwestie prawne związane z samolotami M-28. Chodzi o firmę Skytruck LLC, która w ramach umowy offsetowej przy zakupie F-16 Jastrząb, miała się zająć sprzedażą samolotów M-28 na rynku Północno Amerykańskim. Firma Skytruck LLC w rzeczywistości nie wywiązywała się z zadania i zablokowała promocje samolotu M-28 w tamtym rejonie świata.
W rzeczywistości PZL Mielec powstał na nowo. Ze starego zakładu nie pozostało nawet logo.
Od 2007 roku, firma Sikorsky Aircraft Corporation, spółka zależna UTC ( United Technologies Corporation ), wydzieliła obszar i budynki które przejęła i zaczęła inwestować. Cały teren został ogrodzony nowym płotem. Postawiono kilkanaście nowych bram. Zbudowano nowa portiernię. Wszystkie budynki w ciągu 4 lat zostały wyremontowane. Otrzymały jednolitą elewację. Teren zrekultywowano. Wysiano trawniki i zadbano o zieleń.
Szczegółowe zadania zrealizowane w ciągu pierwszych 36 miesięcy; Kompleksowa modernizacja wnętrza Hali 6 ( 2007 rok ), Hali 2 ( 2008 rok ), Hali 3 ( 2009 rok ). Prace elewacyjne ( ocieplenia i tynki strukturalne Hali 1, Hali 6, Hali 2 i Hali 3. Ogrodzenie obiektów spółki. Drobniejsze prace remontowo-modernizacyjne w tym; remont dachów, wymiana okien, modernizacja pomieszczeń do aktualnych potrzeb. Infrastruktura przyległa do obiektów; parkingi, chodniki, tereny zielone.
Istotną kwestią była modernizacja parku maszynowego pod kątem nowej produkcji. Kupiono kilka supernowoczesnych maszyn; centrum obróbki mechanicznej Reichenbacher oraz dwa 5-osiowe centra frezarskie sterowane numerycznie typu Decel-Macho. Jednocześnie część istniejących maszyn poddano procesowi modernizacji pod kątem spełniania norm bezpieczeństwa. Zamontowano nowe osłony wirujących części. Dodatkowe wyłączniki krańcowe. Wprowadzono system TPM polegający na zabezpieczeniu maszyn w okresie przeglądów, napraw i remontów. Zmiany te objęły 470 maszyn i urządzeń. W firmie wprowadzono nowy system informatyczny. Zarówno pod kątem sprzętu jak i oprogramowania ( 645 nowych zestawów komputerowych ).
Podstawową zmiana była jednak budowa linii fabrycznej dla budowy kabin śmigłowców Black Hawk. Z czasem rozwinięta do pełnego montażu tych maszyn.
Dużym przedsięwzięciem było usunięcie 20 podziemnych zbiorników z terenu PZL Mielec, zbędnych w obecnym czasie. Jednocześnie wykonano także badania gruntu pod kątem zanieczyszczeń. W ich wyniku nie stwierdzono degradacji gleby spowodowanej działalnością przemysłową.
W wyniku likwidacji w Rzeczypospolitej Polskiej szkolnictwa zawodowego, nowy pracodawca był zmuszony rozpocząć cykl szkoleń podnoszący poziom wiedzy technicznej i ogólnej swoich pracowników. Między innymi; technologii, procesów wytwórczych, BHP, prawa pracy. Kształcenie prowadzono na terenie firmy jak i w placówkach zewnętrznych ( na uczelniach ). Najważniejszym był program Scholr, którego celem było podnoszenie kwalifikacji pracowników, do uzyskania stopnia doktora włącznie. Średnio jeden pracownik uczestniczył w 8 kursach-szkoleniach. W marcu 2009 roku, firma zatrudniała 1 776 pracowników. W okresie od września 2008 roku do lutego 2009 roku, zatrudniono 435 nowych pracowników.
Co istotne, zakład nie przerwał realizacji wykonywanych już umów. Na przykład na budowę samolotów M-28 Bryza.
Co roku firma Sikorsky Aircraft Corporation organizuje dzień otwarty dla publiczności. W 2011 roku, odbył się już 4 taki dzień.
2008 rok.
W grudniu 2008 roku, Ministerstwo Obrony Narodowej Rzeczypospolitej Polskiej zamówiło w PZL Mielec 12 samolotów M-28 B/PT Bryza. Wartość kontraktu, obejmującego oprócz dostaw bogato wyposażonych samolotów również zakup symulatora, pakietu części zamiennych, urządzeń kontrolno-pomiarowych i szkolenie załóg, wyniosła 635 mln zł. Ostatni samolot ma być dostarczony w 2014 roku. Decyzja o zakupie M-28 naraziła MON na falę krytyki i zarzutów, jednak wojskowa prokuratura odmówiła zajęcia się sprawą kontraktu, nie znajdując znamion przestępstwa bądź działania na szkodę interesu państwa. Samoloty M-28 Bryza będą wykorzystywane m.in. w procesie szkolenia lotniczego załóg samolotów transportowych. Ostatecznie liczbę zamówionych samolotów zmniejszono do 8 sztuk za kwotę około 500 milionów złotych.
2009 rok.
W 2009 roku, w dwa lata po przejęciu PZL Mielec przez Sikorsky Aircraft Corporation, spółkę zależną UTC ( United Technologies Corporation ), w zakładach zaprezentowano pierwszą, wyprodukowaną tu kabinę śmigłowca Black Hawk. Została ona zamontowana w śmigłowcu S-70i, który również powstanie w Mielcu. Zakłady otrzymały zamówienie na 200 kabin.
W uroczystości, która odbyła się z okazji prezentacji pierwszej, zbudowanej w PZL Mielec kabiny śmigłowca Black Hawk, wzięli udział m.in. przedstawiciele kierownictwa i pracowników zakładów oraz Sikorsky Aircraft. Zaproszenie do udziału przyjęli też reprezentanci władz samorządowych, w tym prezydent Mielca Janusz Chodorowski, starosta Andrzej Chrabąszcz i mielecka posłanka Krystyna Skowrońska. Goście oprócz obejrzenia kabiny śmigłowca zwiedzili też zmodernizowaną halę montażu podzespołów.
Jak poinformował zakład, pierwsza wyprodukowana kabina zostanie zamontowana w pierwszym, zbudowanym także w Mielcu, śmigłowcu S-70i. Druga kabina zostanie wysłana do USA i zamontowana w śmigłowcu UH-60M, przeznaczonym dla armii amerykańskiej. Według przewidywań, w Mielcu ma powstawać 36 śmigłowców S-70i rocznie. Pierwsza dostawa zbudowanej w Polsce maszyny planowana była na koniec 2011 roku.
2010 rok.
W dniu 15.03.2010 roku, kierownictwo firmy PZL Mielec-Sikorsky ogłosiło ukończenie pierwszego śmigłowca Black Hawk. Ten zmontowany w całości w PZL Mielec śmigłowiec przeszedł następnie testy oraz kwalifikacje w centrum Sikorsky Development Flight Center w West Palm Beach na Florydzie.
Pierwszy lot planowano wykonać na Lotnisku Mielec. Jednak śmigłowiec przetransportowano do USA i tam, na Florydzie w dniu 1.07.2010 roku, wykonano jego pierwszy lot. Drugi egzemplarz śmigłowca został oblatany w dniu 15.11.2010 roku, już na Lotnisku Mielec.
Tu drobna ciekawostka. Do pierwszego lotu śmigłowce otrzymywały czasowe rejestracje. Czasową rejestrację SP-YVA otrzymały co najmniej trzy różne egzemplarze śmigłowca Black Hawk. Firma PZL Mielec-Sikorsky wykorzystywała następujące czasowe rejestracje; SP-YVA, SP-YVB, SP-YVC, SP-YVD, SP-YVE, SP-YVF.
2011 rok.
Na przełomie maja i czerwca 2011 roku, do odbiorców trafiły pierwsze trzy śmigłowce Black Hawk. Jednym z elementów tego planu są loty próbne, które przeprowadzał pan Leszek Pawuła. Został on zatrudniony przez PZL Mielec jako pilot doświadczalny. Leszek Pawuła jest śmigłowcowym pilotem doświadczalnym 1 klasy ( Experimental Test Pilot ), posiada także licencję śmigłowcowego pilota liniowego ( Airline Transport Pilot ) oraz licencję samolotowego pilota zawodowego. Jest jednym z trzech egzaminatorów upoważnionych przez Urząd Lotnictwa Cywilnego do egzaminowania śmigłowcowych pilotów doświadczalnych.
S-70i Black Hawk, należący do nowej linii śmigłowców Sikorsky, jest pierwszym wiropłatem wyprodukowanym przez PZL Mielec. Polskie Zakłady Lotnicze w Mielcu są największym producentem maszyn latających w Polsce. W firmie pracuje około 1 900 osób.
W ramach przygotowań do lotów próbnych na terenie mieleckiej firmy wyremontowany został hangar i malarnia. Powstała też jednostka straży pożarnej, zatrudniająca pięciu pełnoetatowych strażaków, którzy zostali przeszkoleni w zakresie standardowych technik pożarnictwa i ratownictwa podczas katastrof lotniczych.
W dniu 21.08.2011 roku, zorganizowano 4 Dzień Otwarty w PZL Mielec. Wszyscy chętni mieli możliwość zwiedzenia największego w Polsce zakładu produkującego samoloty i śmigłowce. Podczas oglądania hal produkcyjnych przybyli goście mogli porozmawiać z pracownikami bezpośrednio przy ich stanowiskach pracy. Można było prześledzić cały proces produkcji rodziny samolotów M-28 oraz wzbudzającej największe zainteresowanie linii produkcji śmigłowca S-70i Black Hawk. Otwarto dla zwiedzających między innymi halę H2, H3, H6 oraz park z wystawą statyczną samolotów produkowanych dawniej w Mielcu.
W dniu 24.08.2011 roku, po godzinie 15;00, pracownicy PZL Mielec mieli możliwość zobaczyć załogę pilotów doświadczalnych podczas treningu. Michael Skaggs i Leszek Pawuła wykonali dwukrotnie pokaz demo na śmigłowcu S-70i Black Hawk, wyprodukowanym w mieleckiej wytwórni – PZL Mielec. W dniu 25.08.2011 roku, przed południem dwa śmigłowce zostały przebazowane do Radomia. Jeden z nich był eksponowany na wystawie statycznej, a kolejny zaprezentował się publiczności w locie na międzynarodowych pokazach Air Show 2011 rok. Był to debiut mieleckiego śmigłowca na międzynarodowych pokazach. Do tej pory pokazany był jedynie na targach w Le Bourget, ale jedynie na wystawie naziemnej. Śmigłowiec następnie zaprezentowano na Targach Kielce.
PZL Mielec-Sikorsky nadal produkuje ( choć w niewielkiej ilości ) samoloty rolnicze M-18 i transportowe M-28 dla użytku wojskowego i cywilnego. Już w 2007 roku, samoloty te zostały wpisane do oferty produkcyjnej SAC. Mało tego. Już w 2008 roku, firma uzyskała Certyfikat zatwierdzony przez EASA, który świadczy o tym, że samoloty z Mielca spełniają wysokie normy jakościowe. Daje to kłam twierdzeniom wypowiadanym przez postkomunistycznych lub liberalnych oficjeli ( z początkiem nowego wieku ), iż wyroby z Mielca są przestarzałe.
W 2011 roku, pojawiły się informacje o możliwości podjęcia w PZL Mielec nowego samolotu. Chodziło o samolot Eclipse 550. Jest to mały samolot dyspozycyjny napędzany dwoma silnikami turbowentylatorowymi Pratt & Whitney Kanada PW610F. Samolot ma kosztować 2 695 000 dolarów. Pierwszy egzemplarz ma zostać oblatany w 2013 roku. W PZL Mielec ma być produkowany kadłub i skrzydła.
Historia tego programu wygląda następująco. W okresie 2006r.-2008r. w USA w Albuquerque, w stanie Nowy Meksyk, istniała firma Eclipse Aviation, budująca odrzutowy samolot dyspozycyjny Eclipse 500. Firma jednak popadła w trudności finansowe. Jej długi pokryła firma Sikorsky, stając się właścicielem większościowym. Za aktywa zapłacono 40 milionów dolarów. Postanowiono opracować zmodernizowana maszynę, właśnie Eclipse 550. Montaż końcowy będzie się odbywał w Albuquerque w zakładzie zatrudniającym 150-300 osób. Tam będzie samolot malowany i będzie przechodził próby techniczne wraz z oblotem.
Samolot będzie miał w zasadzie identyczne skrzydła i kadłub. Jednak awionika i inne wyposażenie zostało całkowicie zmienione. Portfel zamówień w 2009 roku, wynosił 260 maszyn. Przewidywane zamówienia to 50-100 maszyn rocznie. Jeśli w Europie znajdą się chętni na takie maszyny, a jest to jak najbardziej możliwe, to możliwy jest także montaż końcowy w PZL Mielec. Wkrótce do Mielca ma dotrzeć sprzęt potrzebny do tej produkcji, a pracownicy PZL Mielec mają wziąć udział w szkoleniu wskazującym jak ma wyglądać produkcja elementów do Eclipse.
PZL Mielec, największy krajowy producent statków powietrznych, dostarczający m.in. samoloty M-28 Polskiemu Wojsku, w marcu 2007 roku, został sprzedany firmie Sikorsky Aircraft Corporation, należącej do koncernu UTC. Mimo nieustających do dzisiaj kontrowersji związanych z zakupem akcji polskich zakładów, badająca prywatyzację Mielca tarnobrzeska prokuratura umorzyła toczące się ponad rok postępowanie, nie stwierdzając naruszenia interesów Skarbu Państwa. Zastrzeżeń do transakcji nie miała też Najwyższa Izba Kontroli, która uznała ją za uzasadnioną i prawidłową.
Polskie Zakłady Lotnicze Sp. z o.o. – PZL Mielec, spółka zależna Sikorsky Aircraft Corporation jest największym w Polsce producentem samolotów, rozszerzającym profil produkcji o wytwarzanie struktur lotniczych i produkcję śmigłowców. Sikorsky Aircraft Corporation, to światowy potentat w produkcji śmigłowców, włączając takie modele jak UH-60 Black Hawk, S-76, S-92. Sikorsky Aircraft zatrudnia 17 000 pracowników na świecie.
Spółka produkuje kabiny śmigłowców Black Hawk dla odbiorców międzynarodowych i Armii Stanów Zjednoczonych. Ponadto uruchomiona została linia produkcyjna śmigłowców S-70i, należących do rodziny sprawdzonych w warunkach bojowych Black Hawk.
Kierując się zasadami wolnego rynku i działając w oparciu o Polski kodeks handlowy firma prowadzi działalność produkcyjno-handlową w zakresie wyrobów lotniczych własnej konstrukcji i wprowadzania ich na światowe rynki. Współpracuje również z potentatami w branży lotniczej takimi jak: Spirit Aerosystem, Pratt & Whitney Canada, SAAB Aerostructures.
Aktualnie Firma zatrudnia ok. 1 800 osób, w tym kadrę inżynieryjno-techniczną oraz produkcyjną o najwyższych kwalifikacjach zawodowych, a także posiada odpowiednie zdolności techniczne, organizacyjne i produkcyjne do budowy samolotów oraz prowadzenia lotniczych programów rozwojowych.
Firma kładzie nacisk na odpowiednie przygotowanie kadry, szkolenia pracowników, zarówno zawodowe, jak i specjalistyczne. Ważnym elementem jest również nowa etyka prowadzenia biznesu. W tym celu wdrożono kodeks etyczny i na jego bazie przeprowadzane są systematycznie kształcenia dotyczące etyki pracy i zachowań. Posiadając tak przygotowaną załogę firma ma szansę rozwoju w nowym środowisku gospodarczym i jest wiarygodna dla rynku i klientów.
Polskie Zakłady Lotnicze Sp. z o.o. w Mielcu prowadzą działalność: produkcyjną, remontowo-serwisową, projektowo-badawczą i usługową. Firma oferuje także szeroki zakres usług kooperacyjnych, obejmujących: projektowanie, próby i badania samolotów, obróbkę plastyczną ( formowania blach ), obróbkę skrawaniem, obróbkę cieplną i cieplno-chemiczną, procesy technologiczne w tym specjalne, badania laboratoryjne.
Pomimo, iż firma funkcjonuje na rynku dopiero od 5 lat to już zdobyła kilka ważnych nagród; Tytuł Inwestora Roku przyznany dla Sikorsky Aircraft przez Amerykańską Izbę Handlową w Polsce. Drugie miejsce w plebiscycie na Modernizację Obiektu Przemysłowego Roku 2007 przyznaną dla inwestycji zrealizowanych na Hali H6.
Co ciekawe. Kiedy PZL Mielec był firmą Polską ( i w dużych trudnościach ), to pies z kulawą nogą z Warszawy nie przyjechał. Kiedy firma jest w rękach amerykańskich to za Prezydentem Rzeczypospolitej Bronisławem Komorowskim i Premierem Rzeczypospolitej Donaldem Tuskiem drzwi się w Mielcu nie zamykają. A przypomnijmy, że Bronisław Komorowski był Ministrem Obrony Narodowej, do Mielca w tej roli nigdy nie przyjechał. Pamiętajmy o tym.
To prawda, że zyski z działalności PZL Mielec odpływają za granicę, ale mimo wszystko firma istnieje i daje zatrudnienie Polskiemu pracownikowi, a logo PZL Mielec jest widoczne.
Obecne wyroby PZL Mielec;
PZL M 28 Skytruck- samolot wielozadaniowy. M 28 – Dwusilnikowy samolot turbośmigłowy klasy STOL ( krótkiego startu i lądowania ), przeznaczony do wykonywania zadań lokalnego transportu pasażerskiego i cargo, zrzutu skoczków spadochronowych, ewakuacji medycznej, patrolu i rozpoznania morskiego, poszukiwań i ratownictwa.
PZL M 28 B Bryza – samolot wielozadaniowy. M 28 B Bryza – Odmiana wojskowa modelu M 28, przeznaczona do wykonywania zadań specjalnych ( zależnie od zabudowanych systemów ).
PZL M 18 Dromader – samolot rolniczy i gaśniczy. Jednosilnikowy samolot stosowany w agrolotnictwie i gaszenia pożarów/kompleksowej ochrony lasów.
S-70i Black Hawk – średni wielozadaniowy amerykański śmigłowiec transportowy ( produkcja kabin i całych śmigłowców ). Wielozadaniowy śmigłowiec przeznaczony na rynki międzynarodowe.
Segmenty kabinowe struktury śmigłowca UH-60 M Black Hawk.
Opracował Karol Placha Hetman