Piknik Lotniczy Mińsk Mazowiecki. 2024r.

Mińsk Mazowiecki 2024-12-06

Piknik Lotniczy Mińsk Mazowiecki.

W dniu 8 czerwca 2024 roku, na lotnisku w Janowie, obok Mińska Mazowieckiego odbył się Piknik Lotniczy. Impreza została przeprowadzona w ramach święta 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego imieniem podpułkownika pilota Jana Zumbacha. Piknik trwał od godziny 9;00 do godziny 15;00. Dopisała pogoda, a frekwencja przekroczyła najśmielsze oczekiwania. Głównym powodem tak wysokiej frekwencji była niewielka odległość od Warszawy oraz pragnienia miłośników lotnictwa do powrotu pokazów lotniczych po długiej pandemii chińskiego wirusa. Kolejnym powodem była chęć zobaczenie najnowszego nabytku Polskiego Lotnictwa Wojskowego, czyli samolotu KAI FA-50, który jest produkowany w Korei Południowej.

Piknik Lotniczy Mińsk Mazowiecki. 2024 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
Piknik Lotniczy Mińsk Mazowiecki. 2024 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
Piknik Lotniczy Mińsk Mazowiecki. 2024 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

Ale na wystawie statycznej było znacznie więcej interesujących statków powietrznych. Był Amerykański dron bojowy MQ-9A Reaper klasy MALE. W 2022 roku, Polskie Siły Zbrojne podpisały umowę na leasing dla Wojska Polskiego bezzałogowego systemu rozpoznawczego MQ-9A Reaper. Informacje tę przekazał wicepremier Mariusz Błaszczak. Jednocześnie zastrzegł, że to rozwiązanie tymczasowe, dopóki Polska nie będzie miała własnego systemu dronów rozpoznawczo-uderzeniowych. Dron ma masę 2 223 kg. Masa maksymalna 4 760 kg. Pojemność paliwa 1 800 kg. Ładunek uzbrojenia 360 kg w kadłubie oraz 1 400 kg na węzłach zewnętrznych. Napęd stanowi silnik turbośmigłowy Honeywell TPE-331-10, o mocy 671 kW (900 KM). Rozpiętość skrzydeł 20,00 m. Prędkość maksymalna 482 km/h. Prędkość przelotowa 313 km/h. Zasięg 1 900 km. Pułap 15 000 m. Czas loty 27 godzin. 

Drony rozpoznawczo uderzeniowe MQ-9A Reaper są zdaniem wielu ekspertów symbolem przewagi technologicznej Amerykańskiej Armii, a swoją sławę zawdzięczają dużej skuteczności z czasów wojny w Iraku oraz misji w Afganistanie. Statek powietrzny został opracowany przez koncern General Atomics Aeronautical Systems Inc. Ze względu na zasięg zaliczany jest do klasy MALE – Medium Altitude Long Endurance, czyli średniego pułapu o dużym dystansie lotu. Statek przenosi nie tylko klasyczne bomby, ale także pocisków kierowanych, jak na przykład przeciwpancerne AGM-114 Hellfire czy Brimstone. Za leasing zestawu dronów MQ-9 Reaper (nie ujawniono z ilu aparatów latających składa się ten zestaw) Polska zapłaciła 70,6 milionów dolarów. Leasing zakończy się, gdy Wojsko Polskie kupi drony tego typu. Poza US Armed Forces z MQ-9A Reaper korzystają również armie francuska, hiszpańska, holenderska, brytyjska i włoska.

Na wystawie był także śmigłowiec Sikorsky UH-60 Black Hawk. Te śmigłowce są budowane na terenie Polski w fabryce w Mielcu.

Umowa na zakup uzbrojenia dla Wojska Polskiego. Samoloty KAI FA-50.

W dniu 24 lutego 2022 roku, Europa przeżyła chwilowy szok. Bandyta Putin napadł na Ukrainę. Szok trwał tylko dwa – trzy tygodnie, bo dla naszych Zachodnich sąsiadów najważniejsze było – Aby Putin nie zamknął im kurka i aby dalej handlować z barbarzyńcami. Wojna przerodziła się w wieloletni konflikt, ze wszystkimi najgorszymi cechami wojny; ludobójstwem, gwałtami, kradzieżami i totalnym niszczeniem. Ta wojna udowodniła, że w XXI wieku, wszystkie umowy pokojowe można wrzucić do kosza, a wywołana przez chińczyków pandemia „Koronawirusa” nagle stała się nieistotna.

W dniu 27 lipca 2022 roku (środa), wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zatwierdził umowy na południowokoreańskie uzbrojenie dla Wojska Polskiego. Polska zamówiła: lekkie myśliwce FA-50, czołgi typu K2 i samobieżne armato-haubice typu K9.

Polska kupi od Korei 48 lekkich myśliwców FA-50, z których pierwszych 12 egzemplarzy dostarczono do Polski w 2024 roku. Samoloty będą skonfigurowane zgodnie z wymaganiami Polskich Sił Powietrznych i wyposażone w system identyfikacji swój-obcy IFF NATO.

Jak mówił rzecznik Agencji Uzbrojenia Podpułkownik Krzysztof Płatek, o wyborze tego samolotu zdecydowały „przede wszystkim jego dostępność i to, że mogą w szybkim tempie zastąpić starzejącą się postsowiecką technikę, czyli samoloty Suchoj Su-22 i Mikojan i Guriewicz MiG-29”, a w docelowej konfiguracji z pociskami kierowanymi i nowym radarem będą uzupełnieniem dla myśliwców Lockheed Martin F-16 Jastrząb.

Już w 2010 roku, Wojsko Polskie rozważało możliwość zakupu samolotów KAI T-50 Golden Eagle w miejsce szkolno – treningowych PZL TS-11 Iskra. Ale wówczas nieudolny rząd w Polsce (platforma obywatelska oraz polskie stronnictwo ludowe; komuniści, masoni i folksdojcze), stworzył konkurs fikcję, po którym pozostał tylko wstyd. Nie potrafiono nawet określić ostatecznych WTT, jakie miał spełniać samolot.

Korea Aerospace Industries (KAI) FA-50 to wielozadaniowy samolot mogący służyć do szkolenia zaawansowanego i jako maszyna bojowa, uzbrojona w bomby kierowane i niekierowane, pociski powietrze-powietrze i uzbrojenie lufowe. Został zaprojektowany przez koncern Korea Aerospace Industries we współpracy z koncernem Lockheed Martin, który jest producentem samolotów F-16 i F-35. W wersji szkolnej jego maksymalna prędkość to 1,5 Ma, pułap 16 800 metrów. Rozpiętość 9,45 m. Długość wynosi 13,14 m. Wysokość 4,81 m. Masa własna 6 470 kg. Zasięg 1 850 km. Załoga dwóch pilotów. Samolot napędza silnik General Electric F404, który jest stosowany między innymi w samolotach Boeing FA-18 Super Hornet.

Polska jest pierwszym europejskim krajem, który wprowadził do służby samoloty FA-50. Prezes Korea Aerospace Industries (KAI) Hyunho Ahn powiedział, że 48 samolotów FA-50 to największe pojedyncze zamówienie eksportowe KAI. Koncern KAI liczy na długoletnią współpracę z Polską i naszymi zakładami zbrojeniowymi. Pierwsze samoloty wersji FA-50 PH kupiły Filipiny. Pamiętajmy także, że koncern KAI pracuje obecnie nad samolotem wielozadaniowym oznaczonym Next Generation Fighter KF-21, który wyglądem przypomina pomniejszony samolot F-22 Raptor.

Opracował Karol Placha Hetman