Kraków 2010-01-10
Byłe lotnisko Rakowice Czyżyny w Krakowie.
Muzeum Lotnictwa Polskiego. 1964 rok.
W 1964 roku, na byłym lotnisku Rakowice Czyżyny, Aeroklub Krakowski zorganizował wielką Wystawę Lotniczą. W związku z tym przedsięwzięciem od 1963 roku, na lotnisko zaczęto sprowadzać liczne eksponaty lotnicze. Część z nich była już gromadzona od zakończenia drugiej wojny światowej z myślą o przyszłym muzeum. Jednak w tym czasie zainteresowanie tym działem historii przez ówczesne władze było znikome. Tylko dzięki grupie zapaleńców eksponaty nie uległy degradacji. Obiekty po likwidowanej jednostce wojskowej stały się odpowiednie dla ewentualnego muzeum. Eksponaty lotnicze przywiezione do Krakowa w większości były w złym stanie technicznym i nie nadawały się do prezentacji. Wystawa okazała się sukcesem i odwiedziło ją tysiące krakowian. Dlatego w oparciu o zgromadzone zbiory powstał Ośrodek Ekspozycji Sprzętu Lotniczego przy Aeroklubie Krakowskim. W 1967 roku, Ośrodek został przejęty przez Naczelną Organizację Techniczną i nazwany Muzeum Lotnictwa. Muzeum przejęło obiekty w centralnej części lotniska. Wśród nich dwa hangary, warsztat silników i baraki biurowe. W 1970 roku, muzeum otrzymało nazwę Muzeum Lotnictwa i Astronautyki. Stało się tak, ponieważ do muzeum trafiły Polskie eksponaty różnych rakiet, które wydawało się że będą jaskółką Polskiej kosmonautyki. Tak się jednak nie stało. W 1971 roku, Muzeum przeszło pod Ministerstwo Komunikacji i uzyskało statut nadający mu nową osobowość prawną. Od 1989 roku, dyrektorem muzeum został pan Krzysztof Radwan. Człowiek niezwykle żywotny i motor Muzeum. Już razem ze swoimi współpracownikami, uczynił wiele dobrego dla Polskiej historii i kultury. W 90-latach muzeum otrzymało aktualną nazwę Muzeum Lotnictwa Polskiego, co najlepiej oddaje jego charakter.
Obecnie (2008 rok) Muzeum działa w oparciu o ustawę o muzeach, ustawę o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej oraz własny statut i podlega urzędowi marszałkowskiemu województwa małopolskiego. Województwo zapewnia środki potrzebna do utrzymania i rozwoju muzeum. Nadzór nad muzeum w sposób ogólny sprawuje Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Przy Muzeum działa 15-osobowa Rada Muzeum. W Muzeum Lotnictwa Polskiego istnieją następujące jednostki organizacyjne; Dyrekcja ( Krzysztof Radwan ), Dział Administracyjno-Gospodarczy i Finansowy ( Krystyna Krupska ), Dział Dydaktyczno-Oświatowy i Ekspozycji ( Jan Hoffman ), Biblioteka im. Heleny i Olgierda Cumftów i Archiwum ( Agnieszka Rutkowska ), Dział Gromadzenia i Opracowania Zbiorów ( Piotr Łopalewski ), Dział Techniczno-Konserwatorski ( Jan Gzik ).
Dzisiaj (2009 rok) MLP jest dobrą wizytówką miasta, zadbane i wyjątkowo chętnie odwiedzane przez krakowian i gości.
Obiekty Muzeum.
Najcenniejszym obiektem budowlanym Muzeum jest hangar, który został ukończony w 1929 roku. Jego konstrukcja pod wieloma względami przypomina projekty bardzo zasłużonego konstruktora budownictwa profesora inżyniera Izydora Stella-Sawickiego. Wykładowcy AGH i ASP oraz założyciela Politechniki Krakowskiej. Nie ma na to dowodów, ale tradycja przypisuje autorstwo projektu temu profesorowi.
Hangar ustawiony jest frontem na północ z nieznacznym skręceniem na wschód. Ma w podstawie około 65 m x 70 m i ma powierzchnie około 4 550 m kwadratowych. Kubatura wynosi około 42 000 m sześciennych. Większa część podłogi jest pokryta nowoczesną niepoślizgową wykładziną przemysłową. Ściany wykonane są z słupów żelazobetonowych na których wspiera się konstrukcja dachu. Między słupami ściany są ceglane otynkowane i z oknami. Front to wielkie 8-skrzyłowe metalowe drzwi przesuwane. Dach dwuspadowy płaski podwieszony na trzech łukowatych przestrzennych konstrukcjach stalowych. Na dachu zamontowano także świetliki. Wielkość obiektu jest dostosowana do pomieszczenia trzech eskadr myśliwskich z okresu międzywojennego. Obiekt wpisany jest to rejestru zabytków. Jest w bardzo dobrym stanie. W nim umieszczono cenne eksponaty głównie z okresu drugiej wojny światowej.
Za hangarem usytuowano budynek warsztatowy. W nim udostępniono do zwiedzania część ekspozycji. Dwie hale zajmują silniki. W pierwszej silniki tłokowe, w drugiej silniki turboodrzutowe. Trzecia hala eksponuje samoloty i śmigłowce z początku awiacji.
Na zachód od głównego hangaru znajduje się hangar o podstawie około 20 m x 40 m i zajmuje powierzchnię około 800 m kwadratowych. Konstrukcja ścian ceglana, otynkowany. Dach płaski, dwuspadowy, o konstrukcji stalowej z dużym świetlikiem biegnącym przez całą długość. Ten świetlik sprawia, że budynek ma charakterystyczny i piękny wygląd. W bocznych ścianach umieszczono po sześć dużych okratowanych okien. Front to duże rozsuwane drzwi metalowo-drewniane. Nad drzwiami umieszczono dwa okna o kształcie ćwiartek kół z wachlarzowymi ramami.
W hangarze tym prezentowane są najcenniejsze i w doskonałym stanie utrzymane samoloty z pierwszych lat istnienia lotnictwa. Obiekt ten podobnie jak i pozostałe jest w bardzo dobrym stanie.
Zajezdnia MPK Kraków w Czyżynach. 1963r.-1998r.
Hangar we wschodniej części lotniska został ukończony prawdopodobnie w 1934 roku.
Obecny (2009 rok) adres hali-hangaru to ul. Stella-Sawickiego 31, a wjazd na teren znajduje się od ulicy Medwieckiego. Właścicielem hangaru obecnie (2009 rok) jest Gmina Kraków, lecz od 1998 roku, kiedy hangar opuściło krakowskie MPK, stoi nie wykorzystana. Został zbudowany w podobny sposób jak hangar na terenie MLP. Hangar ustawiony jest frontem w kierunku północno-zachodnim. Ma powierzchnie około 3 000 metrów kwadratowych, a kubatura wynosi 28 000 metrów sześciennych. Konstrukcja jest żelbetonowo-stalową. Podstawą ścian są słupy między którymi ściany są ceglane. W ścianach jest wiele okien. Początkowo były umieszczone w górnych partiach, ale za czasów użytkowania przez MPK wykuto dodatkowe otwory pod większe okna, celem doświetlenia. Dach to lekka konstrukcja podwieszona na dwóch przestrzennych dźwigarach umieszczonych nad hangarem. Dach jest dwuspadowy, kryty blachą i częściowo przeszkolony. Front to 8-skrzydłowe przesuwane metalowe drzwi. W czasie działania MPK we drzwiach wykonano mniejsze przez które wjeżdżały autobusy. W podłodze hangaru wykonano 10 kanałów dla obsługi autobusów. W latach 1960r.-1990r. w pobliżu hangaru powstało kilka obiektów służących przedsiębiorstwu MPK. Część z nich było przebudowanych z obiektów lotniskowych. Wielkością hangar jest przeznaczony dla dwóch eskadr myśliwskich z okresu międzywojennego. Hangar był użytkowany przez PLL LOT.
W grudniu 1963 roku, zrodził się pomysł przekazania hangaru przedsiębiorstwu komunikacyjnemu MPK które dynamicznie się rozwijało, gdyż takie były potrzeby wielkiego miasta. W maju 1964 roku, hangar wraz z przyległym terenem przekazano na jedną z zajezdni autobusowych. Było to rozwiązanie tymczasowe, które jednak przetrwało do 1998 roku, a dzięki temu mówiono o największej prowizorce w dziejach miasta. Miasto zobowiązało się także do dostosowania obiektu na potrzeby zajezdni. Nie było to takie dziwne, gdyż MPK było własnością miasta. Przygotowanie obiektu pod zajezdnię był zadaniem złożonym. Zbudowano kilka nowych budowli i dobudówek. Powstała między innymi piętrowa dobudówka z pomieszczeniami warsztatowymi na dole i pomieszczeniami socjalnymi na górze. Zbudowano nową kotłownię, gdyż poprzednia została zbombardowana w 1945 roku. Należało także zbudować stację paliw. Wszystkie prace budowlano-modernizacyjne ukończono w 1966 roku i dopiero wówczas można było rozpocząć pełną eksploatację. Uroczyste otwarcie zajezdni nastąpiło w dniu 28.12.1966 roku.
Zajezdnia w Czyżynach miała być zlikwidowana po otwarciu nowego obiektu w Bieńczycach. Jednak stały rozwój sieci autobusowej wymusił utrzymanie tego obiektu, a nawet jego modernizację. W 1973 roku, oddano do użytku kolejny plac postojowy dla autobusów z tak zwanym gołębnikiem, z którego ochrona mogła pilnować autobusy. W 1974 roku, oddano do eksploatacji kolejne obiekty; warsztat do obsługi autobusów przegubowych, nową stację paliw, nowe pomieszczenia socjalne, ogrodzono cały teren. Jako ciekawostkę można napisać, że do tej pory „ogrodzeniem” były stare opony. Po tych pracach zajezdnia mogła użytkować 200 autobusów.
Do 1978 roku, podstawowymi autobusami były Polskie Jelcze zwane ogórkami, w przeróżnych wersjach. Od 1978 roku, pojawiły się pierwsze Jelcze PR110 budowane na licencji Berlieta. W miejscu Jelczy-ogórków pojawiły się w 1981 roku, Ikarusy 280 rodem z Węgier.
I po raz kolejny, po powstaniu nowych zajezdni w Płaszowie i Woli Duchackiej z początkiem 80-lat odżył pomysł likwidacji zajezdni w Czyżynach. Jednak po analizach zajezdnie zachowano.
W 1992 roku, do zajezdni trafiły pierwsze zachodnie autobusy, MAN SG242, a w 1993 roku, Scanie 113ALB i Jelcze M181MB. Dla tych samochodów obok kotłowni postawiono nowy obiekt obsługowy.
W 90-latach hangar wpisano na listę zabytków. Wymagał generalnego remontu. Krakowskie MPK jednak nie posiadało wymaganych środków. Na dodatek miasto widziałoby w nim obiekt handlowy. W pobliżu jest mnóstwo bloków mieszkalnych. W połowie 90-lat przewozy w Krakowie zaczęły drastycznie spadać. MPK nie chciało opuszczać tego terenu. W końcu władze Krakowa zobowiązały MPK do oddania obiektów. Proces likwidacji rozpoczęto w 1997 roku, a w marcu 1998 roku, teren zajezdni opuściły ostatnie samochody.
Wbrew pierwotnym planom zabytkowego hangaru nikt nie przejął. Jedynie w 2001 roku, poprawiono zgodnie z projektem odcinek ulicy Stella-Sawickiego prowadząc go przez część placu zajezdni i dawanej stacji paliw. W 2007 roku, do hangaru wstawiono zabytkowe tramwaje, wcześniej stojące w hali przy ulicy Wawrzyńca. Jednak oglądać ich nie można. Teren do dnia dzisiejszego (2009 rok) stoi pusty. W planach była ekspozycja motoryzacyjna. Plac manewrowy dla kierowców przygotowujących się do egzaminu to chyba za mało jak na ten zabytkowy obiekt.
Pomniki na terenie Czyżyn.
W 1970 roku, odsłonięto głaz z inskrypcją CHWAŁA LOTNIKOM.
W 1988 roku, na placyku przed AWF wzniesiono pomnik patrona Krakowskiej AWF Bronisława Czecha. Narciarza, olimpijczyka, zamordowanego w Auszwidz w 1944 roku, przez niemiecką zarazę. Przedstawia półpostać narciarza trzymającego w dłoniach kijki narciarskie opartego na wielkim głazie.
W 1989 roku, w Parku Lotników wzniesiono pomnik Lotników Polskich poległych w okresie 1939 – 1945. Jest on w formie trzech stylizowanych ognistych języków wydobywających się z ogniska; ponad którymi na żelbetowych słupach znajduje się olbrzymi orzeł z rozpostartymi skrzydłami, trzymający w dziobie wieniec. Na niskich płomieniach ogniska napisy: "WOJNA OBRONNA 1939"; "LOTNIKOM POLSKIM POLEGŁYM W DRUGIEJ WOJNIE ŚWIATOWEJ"; "POLSKIE SIŁY ZBROJNE NA ZACHODZIE"; KAMPANIA FRANCUSKA"; "LOTNICY W DYWIZJONACH ALIANCKICH"; "BITWA O ANGLIĘ"; "LOTNICTWO NA WSCHODZIE"; "LOTNICY W ARMII KRAJOWEJ"; "LOTNICY POLEGLI W LAGRACH WIĘZIENNYCH I OBOZACH ZAGŁADY".
Wschodnia część drogi startowej.
Na początku 90-lat wschodnia część pasa startowego z terenami przyległymi, o wymiarach; długość około 1 000 metrów i szerokość około 100 metrów, została oddana prawowitym właścicielom. Niestety przez te dziesiątki lat liczba spadkobierców wzrosła już do kilkuset osób, co znacznie utrudnia realizację planu miejscowego zagospodarowania. Oddanie terenu prawowitym właścicielom pozbawiło Gminę wpływ na to co dzieje się na tym terenie. Efekt jest taki, że powstały na przykład pół-legalne parkingi. W 1999 roku, Dzielnica XIV. uznała, że konieczne jest przygotowanie dla tego terenu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Projekt taki rzeczywiście powstał. Zakładał między innymi nadanie tej przestrzeni funkcji rekreacyjnej, a więc utworzenie czyżyńskich błoń. Miałby tam być skatepark, świetlica socjoterapeutyczna, a także obiekty użyteczności publicznej. Zgodnie z planem nie można byłoby tam budować wielkopowierzchniowych obiektów handlowych (powyżej 2 000 m kwadratowych).
Niestety intencje właścicieli i radnych rozmijały się. Chodziło oczywiście o pieniądze. Teren pod hipermarket można sprzedać znacznie drożej niż pod alejkę spacerową. Efekt jest taki, że obecnie (2009 rok) na tym obszarze nic się nie dzieje. Kierowcy naprawiają tu swoje samochody. Parkują duże ciężarówki. Ktoś prowadzi ogrodzony parking. Czasami dzieci i młodzież urządzają tu sobie zabawy i gry w piłkę. Degradacja płyt betonowych jest duża.
Opis zdjęcia: Fragment wschodniej, nie używanej części drogi startowej. Widok w kierunku zachodnim i ulicy Stella-Sawickiego. Dobrze widoczna linii wysokiego napięcia z czerwonymi balonikami ostrzegawczymi dla pilotów.
Najstarsza część lotniska. 2008 rok.
Najstarsza część lotniska Czyżyny zajmuje około 15 hektarów. Znajdują się tu; Trójkątny, trawiasty obszar pola wzlotów. Oryginalny, unikatowy, stalowo-drewniany hangar z 1915 roku, ( jeden z trzech zachowanych w Europie ). Budynek kancelarii lotniska z 1916 roku. Budynek oficerski autorstwa austriackiego projektanta. Polski budynek dla oficerów 2. Pułku Lotniczego z 1925 roku. Fragment futurystycznego ogrodu dla lotników. Fragment koszar ułańskich z 1892 roku, 1. Galicyjskiego Pułku Ułanów. Część tego terenu zajmowała Jednostka Wojskowa przy ulicy Ułanów. Jednostka ta zgodnie z planem restrukturyzacji Polskiej Armii przestanie istnieć. Cała nieruchomość przeszła pod AMW ( Agencji Mienia Wojskowego ) i zgodnie z panującą tendencją została wystawiona na sprzedaż.
Obszar ten w 2006 roku, został wpisany do rejestru zabytków. Tu drobna uwaga – pozostałe obiekty MLP już były wpisane do rejestru zabytków. Oznacza to, że wszelkie plany związanie z jego zagospodarowaniem będą musiały zyskać najpierw akceptację konserwatora. Wpis taki ochroni unikalny rezerwat krajobrazu lotniczego z okresu wielkiej wojny światowej przed developerami i chaotyczną zabudową. Najlepszym rozwiązaniem byłoby w przyszłości wcielenie tego terenu do Lotniczego Parku Kulturowego. Razem z zabytkowymi obiektami i eksponatami Muzeum Lotnictwa Polskiego udałoby się wtedy stworzyć unikalny rezerwat krajobrazu lotniczego z okresu wielkiej wojny światowej.
MLP rozpoczęło od starania się o pozyskanie terenu poza ogrodzeniem jednostki wojskowej o powierzchni 3,6 hektara. Teren pomiędzy ulicą Cieślewskiego, a drogą kołowania. Są tu między innymi budowle-ruiny i urządzenia strefy portowej lotniska z okresu 1925 – 1929, ruiny czterech hangarów wraz z pozostałościami modernistycznego ogrodu pamięci i pomnika poległych lotników 2. Pułku Lotniczego z 1931 roku. Muzeum razem z marszałkiem Województwa Małopolskiego i Miastem od 1998 roku, starało się o pozyskanie tego terenu z zamiarem włączania w powstający Lotniczy Park Kulturowy. Niestety (2008 rok) MON w osobie Bogdana Klicha nie poparło tej inicjatywy i wyżej wymieniony teren wystawiło na przetarg. Rząd po przywództwem PO ( platformy obywatelskiej ) woli tylko biznes. „- Jestem zbulwersowany tym, że historia takiego miasta jak Kraków przegrywa z dzikim kapitalizmem” – oburzał się Krzysztof Radwan, dyrektor Muzeum Lotnictwa Polskiego. Za poprzedniego ministra obrony narodowej Radosława Sikorskiego, wojsko wyceniło grunt na 7 milionów złotych. Obecny minister podniósł cenę wyjściową do 20 milionów złotych. Teren będzie mu trudno sprzedać, bo obszar wpisany jest do rejestru zabytków, a to utrudnia prowadzenie ewentualnych inwestycji.
Opis zdjęcia: 1 – Ruiny hangaru typu Stelli-Sawickiego. 2 – Miejsce po hangarze. 3 – Jednokondygnacyjny budynek betonowo-ceglany z zachowanym dachem. 4 – Miejsce po hangarze. 5 – Zachowany szkielet po trzynawowym hangarze. 6 – Zachowany jednokondygnacyjny budynek betonowo-ceglany. 7 – Czynny zachodni fragment RWY.
Opis zdjęcia: Tylna ściana trzeciego z największych hangarów przy ulicy Cieślewskiego zbudowanego w 1929 roku. W oddali widać dźwigi budujące nowy obiekt Muzeum Lotnictwa Polskiego.
Nowy budynek Muzeum Lotnictwa Polskiego. 2009 rok.
Decyzje o rozwoju Muzeum Lotnictwa Polskiego i Lotniczego Parku Kulturowego podjęto z początkiem 1990 roku. Od 2004 roku, w pomysł silnie zaangażowali się radni dzielnicy i miasta. W 2005 roku, rozstrzygnięto konkurs na nowe obiekty i zagospodarowanie całego terenu. Trzeba przyznać, ze decyzja jaka podjęli (2006 roku) radni dzielnicy XIV w Krakowie, przy poparciu władz Miasta i Województwa była niezwykle odważna, ale przede wszystkim dająca możliwość stworzenia żywego muzeum krajobrazowego, nie mającego odpowiednika w całym świecie. Przyjęto plan budowy nowego, nowoczesnego obiektu i renowację historycznych budynków. Plany przekują się w rzeczywistość, bo ludzie z Muzeum Lotnictwa Polskiego już wielokrotnie udowadniali, że mimo trudności tworzą piękne rzeczy.
W historycznej części muzeum (między innymi: zabytkowy hangar, spadochroniarnia, dawna kancelaria, budowle schronowe) zmiany polegać będą na adaptacji poszczególnych budynków a także korekcie istniejącego układu drogowego, układu zieleni. Plan zakłada także wprowadzenie elementu małej architektury parkowej, nasadzeń zieleni wysokiej i niskiej.
W pobliżu dwóch zabytkowych hangarów powstaje nowy trzykondygnacyjny budynek o powierzchni 4 000 metrów kwadratowych. Z lotu ptaka przypomina on śmigło. Każde jego skrzydło pełni inną funkcję. Do ekspozycji obiektów muzealnych przeznaczone są dwa z nich. W trzeciej części zlokalizowane są; m.in. biblioteka, biura, sala kinowa i konferencyjna. Inwestycja kosztowała 45,6 milionów złotych i była finansowana przez Samorząd Województwa Małopolskiego i podobno ze środków unijnych. W lutym 2008 roku, swoje wsparcie dla inicjatywy w kwocie 60 tysięcy dolarów zapowiedział Amerykański koncern Boeing.
W dniu 19.05.2008 roku, metropolita krakowski ksiądz kardynał Stanisław Dziwisz poświęcił miejsce pod nowy budynek i wmurowano akt elekcyjny. Podczas tej uroczystości obecny był także marszałek województwa małopolskiego Marek Nawara i senator Rzeczypospolitej Janusz Sepioł.
Opracował Karol Placha Hetman