Lotnisko w Gdańsku Wrzeszczu. 2013r.

Gdańsk 2013-10-26

Byłe Lotnisko Gdańsk Wrzeszcz.

Współrzędne geograficzne: 54.393N 18.601E.

Westerplatte. Model samolotu PZL P.7a wykonany przez jeńca niemieckiego obozu Woldenberg. 2020 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
Westerplatte. Model samolotu PZL P.7a wykonany przez jeńca niemieckiego obozu Woldenberg. 2020 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

Lotnisko Wrzeszcz w administracji Polskiej. 1945 rok.

Po przejściu frontu, przez wiele miesięcy, status Miasta i Lotniska był niepewny. Dopiero jesienią w 1945 roku, sowieci przekazali Lotnisko stronie Polskiej. Należało szybko wykonać niezbędne prace dla uruchomienia połączenia lotniczego z Warszawą. Odbudowano zniszczone obiekty portu lotniczego, znacznie je modernizując. Odbudowano płytę postojowa lotniska. Lotnisko teoretycznie było cywilne, ale w praktyce było zarządzane przez Wojsko Polskie. Innego zarządu wówczas w Polsce nie było.

Większość rejsów do/z Lotniska Wrzeszcz były to loty zwane kurierskimi lub służbowymi. Wykonywano je na trasie Warszawa – Gdańsk. Przewożono pocztę, komisarzy ludowych, ubeków, dowódców Wojska Polskiego i sowietów. najczęściej posługiwano się samolotami Po-2, małymi, bardzo wolnymi, ale nie wymagających nowoczesnych lotnisk. Oficjalna propaganda mówiła, że na trasie Warszawa – Gdańsk, od samego zakończenia wojny kursowały samoloty PLL LOT. Jednak minęło parę miesięcy do faktycznych takich połączeń.

Z końcem 1945 roku, PLL LOT zorganizowano trzecią w Polsce linię okrężną oznaczoną Nr 5-6. Samolot startował z Warszawy przez Bydgoszcz do Gdańska i z powrotem przez Olsztyn do Warszawy. Kolejny przelot odbywał się w odwrotnym kierunku ( Warszawa – Olsztyn – Gdańsk – Bydgoszcz – Warszawa ). Linię obsługiwały samoloty Li-2 i C-47 A i Nord NC-71 ( Wszystkie samoloty już bardzo wyeksploatowane ).

Jednak pierwszy prawdziwy przelot PLL LOT z pasażerami ( a nie funkcjonariuszami UB ), odbył się w dniu 20.02.1946 roku. Lot przeprowadzono na trasie Okęcie – Wrzeszcz – Okęcie, samolotem Li-2 P. W 1947 roku, Lotnisko miało połączenia ze wszystkimi lotniskami działającymi w kraju.

We wrześniu 1945 roku, powstało na Politechnice Gdańskiej Akademickie Koło Lotnicze, natomiast w dniu 22.03.1946 roku, Aeroklub Gdański został reaktywowany. Zostało zwołane pierwsze po wojnie Walne Zgromadzenie AG, wznawiając w ten sposób jego działalność.

Rozbudowa Lotniska Wrzeszcz w 40-latach.

W okresie 1946 - 1948, na Lotnisku wybudowano betonową główną RWY, a starą RWY zmodernizowano. Pole wzlotów otrzymało układ dwóch RWY umieszczonych na kierunkach typowych w tym rejonie wiatrów. Główna RWY została umieszczona na kierunku 03/21 ( dokładnie 032/212 stopni ). Tak wieje wiatr od morza zwany bryzą, którego kierunek zmienia się w cyklu dobowym, co ma swoje dobre strony. RWY miała wymiary 1 800 m x 80 m. Były to wówczas typowe wymiary RWY. Nawierzchnia betonowa. Główne podejście było od strony morza na kierunku 21, dlatego na progu ( początku RWY ) umieszczono światła zielone, a na końcu czerwone. Przed progiem RWY na długości 1 500 m, co 50 m umieszczono czerwone światła zwane światłami podejścia. W tym czasie innych świateł nie montowano.

Do lotniskowych urządzeń nawigacyjnych istniejących w tym czasie zaliczamy; goniometr i lotniskową radiolatarnię. Na głównym kierunku podejścia ( 212 stopni ) zamontowano radiolatarnie systemu NDB LAL; dalsza w odległości 1 500 m, bliższa w odległości 900 m od progu RWY. Od 1970 roku, główny kierunek lądowania był obsługiwany przez radar precyzyjnego podejścia PAR. Był zamontowany w pobliżu skrzyżowania obu RWY.

Jak każde lotnisko, tak i to we Wrzeszczu miało swoją specyfikę. Na głównym podejściu ( 212 stopni ) za końcem RWY była bardzo mała strefa bezpieczeństwa. Zaledwie w odległości 150 m od progu przebiegała linia kolejowa Gdańsk – Sopot – Gdynia, a tuż za nią rozpoczynały się wzniesienia Wysoczyzny Gdańskiej. Oprócz tego, ten kierunek miał bardzo duże ograniczenia meteorologiczne. Dolna podstawa chmur minimum 120 m, a widoczność pozioma minimum 1 500 m. 

Na przeciwnym kierunku ( 032 stopnie ) podejście wymagało stromego zejścia, a za końcem RWY była zaledwie 60 m strefa bezpieczeństwa, bo dalej zaczynały się tereny podmokłe w pobliżu linii brzegowej Zatoki Gdańskiej. Podchodząc z tego kierunku w odległości 200 m przed progiem RWY znajdował się wysoki na 24 m wiadukt oraz sieć energetyczna wysokiego napięcia z słupami o wysokości 15 m. Ponadto w odległości około 5 500 m od progu RWY znajdowało się już wzniesienie o wysokości 80 m ( od poziomu RWY ), a dalsze wzniesienia sięgały już 140 m. W tamtych latach był to spory problem, bo samoloty nie dysonowały tak dobrą prędkością wznoszenia. Lądowanie na kierunku 03 było zabronione w porze nocnej.

Lotnisko posiadało także drugą RWY. Była ona ułożona na kierunku 10/28 ( 100 / 280 stopni ). Miała ona wymiary 1 400 m x 40 m, nawierzchnia betonowa. Droga ta była eksploatowana najbardziej intensywnie w okresie 1935 - 1945. Przypuszczalnie podczas II wojny światowej ta droga otrzymała pierwszą nawierzchnię twardą. Z urządzeń nawigacyjnych posiadała; goniometr w zachodnim końcu i radiolatarnię we wschodnim końcu. Praktycznie od 1949 roku, nie była wykorzystywana jak droga startowa, a służyła jako droga kołowania.

Głównym powodem były przeszkody terenowe i jej stosunkowo mała długość. Na podejściu kierunku 28 istniała zwarta i wysoka zabudowa. Budynki mieszkalne sięgały zwykle ponad 10 m, a dźwigi portowe to 30 m.. Jeszcze wyższe były wieże kościołów. Równie trudna sytuacja na podejściu kierunku 10. W odległości około 2 500 m jest katedra Oliwska z wieżą o wysokości 40 m. Nieco dalej, w odległości 6 km wznoszą się wzgórza o wysokości 130 m nad poziomem lotniska.

Procedura lądowania na głównej RWY na kierunku 21 wyglądała następująco: Przygotowanie do lądowania załoga samolotu rozpoczynała od radiolatarni trasowej NDB w miejscowości Kolbudy. Skąd kursem 032 kierowała się nad Lotnisko. Pilot budowę samego manewru do lądowania rozpoczynał nad radiolatarnią NDB LAL lecąc w kierunku Zatoki Gdańskiej. Powinien wówczas znajdować się na wysokości 500 m. Nad zatoką wykonywał dwa zakręty w lewo. Zwykle był to stosunkowo ciasny zakręt o 180 stopni i wracał w kierunku Lotniska. Będąc z powrotem nad radiolatarnią NDB powinien znajdować się na pułapie 120 m. Jeżeli w tym miejscu nie widział progu RWY, to odchodził na drugie zajście lub zapasowe lotnisko. Wielu pilotów twierdziło, że Lotnisko Wrzeszcz ma tylko jeden kierunek startu i lądowania. Właśnie ten z nad Zatoki Gdańskiej.

Na uwagę zasługuje także system nawigacyjny pomocniczy. Na Lotnisku była zainstalowana na maszcie obrotowa latarnia. Miała ona zamontowane dwa reflektory. Jeden ze światłem białym, drugi ze światłem czerwonym, zamontowane tyłami do siebie. Latarnia obracając się rzucała raz światło białe raz czerwone. Przy dobrej pogodzie światło to było dostrzegalne z odległości aż 60 km.

Lotnisko Wrzeszcz. 1970 rok. Praca Karol Placha Hetman
Lotnisko Wrzeszcz. 1970 rok. Praca Karol Placha Hetman

Lotnisko Wrzeszcz. 1970 rok. Praca Karol Placha Hetman
Lotnisko Wrzeszcz. 1970 rok. Praca Karol Placha Hetman

Także w tym okresie (1950 rok) wybudowano nowy budynek dworca lotniczego. Mieścił się on przy obecnej ulicy Legionów, a wówczas ( zbrodniarza komunistycznego ) Feliksa Dzierżyńskiego. W pobliżu budynku dworca lotniczego stał także duży hangar, garaże, warsztaty, a także z czasem siedziba Aeroklubu Gdańskiego. W budynku dworca lotniczego mieściła się; WKL, biuro meteorologiczne, placówka PLL LOT, poczekalnia dla podróżnych, pomieszczenia dla lotników. Dla zapewnienia łączności Lotnisko dysponowała radiostacją krótko-falową i średnio-falową, dalekopis, telefon miejski i telefon kolejowy. ( Wówczas PKP dysponowało własną siecią telefoniczną ). Przed dworcem była Centralna PPS połączona drogami kołowania z główną RWY. Drogi kołowania miały szerokość zaledwie 10 m. Lotnisko dysponowało trzema składami materiałów pędnych i smarów. Łączna pojemność wynosiła 155 m sześciennych. Do Lotniska dochodziła także krótka bocznica kolejowa.

W 50-latach dotarcie na Lotnisko z centrum Gdańska zapewniał ciąg ulic, które wówczas nosiły nazwy; Aleja Zwycięstwa, ulica Karola Marksa i ulica Feliksa Dzierżyńskiego, a obecnie; Aleja Zwycięstwa, ulica Władysława Wyspiańskiego i Aleja Legionów. Z Gdyni ulice; Tadeusza Kościuszki, Grunwaldzka do Oliwy i dalej; 20 Października ( obecnie Grunwaldzka ) przez Sopot do ulicy Tadeusza Kościuszki i do Lotniska. Oprócz komunikacji miejskiej ( autobusy i tramwaje ) i TAXI kursowały także autobusy PLL LOT. Linia łączyła dworzec kolejowy Wrzeszcz z portem Lotniczym. Autobus z dworca odjeżdżał na 30 minut przed planowanym startem samolotu. W 1951 roku, nieopodal zabudowań portu lotniczego powstał przystanek nowo wybudowanej kolejki miejskiej SKM. Przystanek nazwano Gdańsk Lotnisko. Niestety, układ urbanistyczny był taki, że z przystanku nie było możliwości prostego dojścia do portu lotniczego. Tak wiec, Lotnisko i przystanek SKM łączyła tylko nazwa. Obecnie przystanek ten nosi nazwę Gdańsk Zaspa.

W 1947 roku, Aeroklub Gdański szkolenie samolotowe przeniósł na Lotnisko Wrzeszcz, a od 1948 roku, wydzielono obiekty na Lotnisku do wyłącznego użytku Aeroklubu. Treningi pilotów AG mogły odbywać się w soboty i niedziele. W dniu 1.04.1957 roku, Aeroklub Gdański otrzymał wygodną siedzibę na Lotnisku. Powstały nowe hangary z zapleczem i dostarczono nowe samoloty. Gospodarzem Lotniska Wrzeszcz było Wojsko Polskie, a korzystało z niego także przedsiębiorstwo PLL LOT, a w kolejnych latach dołączył Aeroklub Gdański i Lotnictwo Sanitarne.

Dopiero w 50-latach uruchomiono pierwsze zagraniczne połączenia. Wówczas samoloty PLL LOT wykonywały połączenia z takimi miastami jak; Sztokholm, Kopenhaga, Budapeszt, Burgas, Warna, Berlin. W 1956 roku, siatka krajowych połączeń PLL LOT znacznie się rozwinęła. Było to spowodowane przede wszystkim zakupem nowych samolotów, a dzięki temu możliwe było uruchomienie bezpośrednich połączeń, miedzy innymi z Gdańska do Wrocławia, Krakowa i Rzeszowa, z pomięciem lądowań w Warszawie.

W 60-latach PRL trwał przewlekły kryzys. Wiele dziedzin życia było niedoinwestowanych, w tym lotniska. Następowała powolna degradacja infrastruktury Lotniska. Tak było na przykład z oświetleniem. Dlatego w 1968 roku, zaniechano lotów nocnych. RWY także wymagała remontu, a przede wszystkim jej wydłużenia. Ale to już było praktycznie niemożliwe. RWY była ograniczona od strony zachodniej kolejką SKM, a od strony wschodniej Zatoka Gdańską. Teoretycznie była możliwość wejścia w morze, ale byłoby to kosztowne i krótkowzroczne.

Wypadki grudnia 1970 roku, a następnie wymiana kierownictwa PZPR ( Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, która w rzeczywistości rządziła Polską ), spowodowały, iż Naród Polski po raz kolejny zaufał komunistom i wsparł wysiłki rządzących w celu poprawy bytu. Szybko okazało się, że Lotnisko Wrzeszcz ogranicza rozwój Miasta ( budowę nowych osiedli mieszkaniowych ). Z drugiej strony nie chciano pozbawiać Gdańska transportu lotniczego. Co prawda, że w rejonie trójmiasta funkcjonowały dwa lotniska; Babie Doły i Pruszcz Gdański. Były to jednak lotniska wojskowe, o ogromnym znaczeniu dla obronności Polski. Więc, nie do pomyślenia było, aby te lotniska przekształcić w cywilno-wojskowe, jak na przykład; Balice, Strachowice. Podjęto wówczas odważną decyzję budowy nowego cywilnego lotniska dla Trójmiasta.

Do końca funkcjonowania Lotniska Wrzeszcz utrzymywało połączenia z Warszawą, Bydgoszczą, Katowicami, Krakowem, Rzeszowem, Szczecinem, Wrocławiem. Na początku lat siedemdziesiątych los Lotniska Wrzeszcz był przesądzony. Przypominało ono bardziej lądowisko dla szybowców, niż międzynarodowy port lotniczy. Samoloty kołowały tuż obok żegnających i witających, a bagaż odbierano spod wiaty, która była jednocześnie przystankiem autobusowym. Ostatni rejsowy samolot pasażerski wystartował z Wrzeszcza w dniu 30.03.1974 roku. Od 1973 roku, w związku z likwidacją Lotniska, Aeroklub Gdański został przeniesiony na Lotnisko Pruszcz Gdański. Ruch na Lotnisku Wrzeszcz utrzymywano do momentu otwarcia Lotniska Rębiechowo w 1974 roku. Wraz z zakończeniem ruchu lotniczego na teren lotniska wjechały maszyny budowlane i przystąpiono do wznoszenia bloków mieszkaniowych osiedla Zaspa.

Lotnisko we Wrzeszczu zamknięto w dniu 31.03.1974 roku. Wówczas to odleciał z Lotniska Wrzeszcz ostatni samolot PLL LOT. Był to prawdopodobnie An-24.

Co jeszcze pozostało po Lotnisku Wrzeszcz? 2012 rok.

RWY jest jednym z najlepiej widocznych pozostałości po Lotnisku Wrzeszcz. Obecnie stanowi ciąg Alei Jana Pawła II. Jej stan bardzo przypomina stan RWY byłego Lotniska Czyżyny. W 1980 roku, RWY została przedzielona najpierw torowiskiem tramwajowym, a następnie drogą samochodową, nazwaną później Aleją Rzeczypospolitej. W ten sposób powstało wielopoziomowe skrzyżowanie ( trzy poziomy razem z kładkami dla pieszych. ). W zachodniej części byłej RWY zorganizowano targ ( bazar ), który przetrwał wiele lat. Został zlikwidowany z początkiem nowego wieku.

Wschodni odcinek RWY, znajdujący się obecnie wzdłuż al. Jana Pawła II, od al. Rzeczypospolitej do ul. Meissnera, jest zachowany częściowo. Na nim wielokrotnie młodzi motocykliści trenowali sztuczki motocyklowe. Jeździli tu także młodzi automobiliści i samochody nauki jazdy z kursantami. Znajdują się tu aktualnie parkingi i kilka budynków użyteczności publicznej, które powstały jako hale z fundamentami betonowymi byłej drogi startowej. Aktualnie powstaje tu kolejne osiedle mieszkalne. Będą 4 budynki o nazwach; Alfa, Bravo, Charlie, Delta. Samo osiedle zostało nazwane Awiator. W tym miejscu wznosi się także pomnik ku czci zamordowanych przez zarazę niemiecką, 38 Polskich pocztowców, obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku. Pomnik stoi na terenie starej strzelnicy.

Dawny hangar lotniczy mieści się obecnie przy ulicy Rzeczypospolitej 33. Stosunkowo szybko został zaadoptowany na placówkę handlową. Był przebudowywany parokrotnie, przez co jego powierzchnia użytkowa ulegała zmianie. W 1994 roku, wynosiła 8 710 m kwadratowych, w 2005 roku, 8 769 m kwadratowych, a w 2010 roku, około 11 000 m kwadratowych. Obecnie ( 2010 rok) jest to centrum handlowe ETC.

Opracował Karol Placha Hetman