Warszawa 2025-04-01
Armata PLOT wz 1939 kalibru 37 mm.



Armata PLOT wz 1939 kalibru 37 mm to kolejny przykład wiecznej przyjaźni germańsko – ruskiej. W 1937 roku, na jednym z sowieckich poligonów ćwiczył wermacht. I wówczas moskale mieli możliwość zapoznania się z armatą przeciwlotniczą FlaK 18/36/37, którą ocenili bardzo dobrze. Moskale postanowili na bazie tej armaty zbudować własną, którą trzeba było dostosować do możliwości przemysłowych państwa moskiewskiego.
W styczniu 1938 roku, zadanie zbudowania armaty PLOT powierzono zespołowi inżynierów, na czele którego stał Michaił N Łoginow, w Biurze Konstrukcyjnym Fabryki Nr 8 imieniem Kalinina w Podlipkach obok Moskwy. Armata otrzymała fabryczne oznaczenie 61-K. Prototyp nowej sowieckiej armaty PLOT przekazano do prób poligonowych w październiku 1938 roku.
Armata PLOT wz 1939 kalibru 37 mm, była to armata automatyczna, której automatyka działała na zasadzie krótkiego odrzutu lufy. Zastosowano lufę gwintowaną z wymienną rurą rdzeniową, zamek klinowy pionowo opadający i oporopowrotnik hydrauliczno-sprężynowy. Podawanie nabojów do komory ładunkowej, zamykanie zamka i odpalanie było samoczynne. Do transportu zastosowano podwozie czterokołowe, co umożliwiało szybki transport i mały dobry wpływ na podzespoły armaty. W pozycji bojowej armata była podparta na czterech podnośnikach. Istniała możliwość prowadzenia ognia w pozycji marszowej. Armata mogła mieć zamontowaną stalową tarczę ochronną. Czas przejścia z położenia marszowego do położenie bojowego wynosił 30 sekund. W czasie drugiej wojny światowej, wyprodukowano 19 822 egzemplarze armaty PLOT wz 1939 kalibru 37 mm. Armaty były używane przez armię czerwoną oraz przez Ludowe Wojsko Polskie. Po drugiej wojnie światowej, armaty trafiły do uzbrojenia wielu krajów, między innymi; Chin, Korei Północnej i Wietnamu. Mimo że technicznie armatę uznaje się za przestarzałą, niektóre kraje Afryki i Azji nadal mają 61-K w swoich magazynach lub nawet w czynnej służbie.
Armata mogła skutecznie zwalczać cele powietrzne lecące na wysokości do 3 000 m i w odległości do 4 000 m. Wykorzystywano ją także do zwalczania pojazdów wojskowych, w tym lekko opancerzonych. Armata nie była skuteczna przeciw czołgom. Armata była wyposażona w przelicznik typu AZP-31-1, to jest urządzenie mechaniczne stosowane w 37 mm armacie przeciwlotniczej wz. 1939, zaprojektowane w celu ułatwienia naprowadzania działa na szybko poruszające się cele powietrzne. Jego głównym zadaniem było obliczanie kątów wyprzedzenia, co pozwalało na skuteczniejsze celowanie i zwiększało prawdopodobieństwo trafienia w cel. Przelicznik AZP-31-1 umożliwiał uwzględnienie różnych parametrów ruchu celu, takich jak odległość, prędkość czy kierunek, co pozwalało na precyzyjne wyznaczenie punktu, w którym pocisk miał spotkać się z celem. Dzięki temu, operatorzy armaty mogli szybko i efektywnie dostosowywać ustawienia działa w dynamicznych warunkach bojowych.
Po zakończeniu drugiej wojny światowej w Wojsko Polskie posiadało 287 armat tego typu. Ale większość z nich była wyeksploatowana i skierowano je do magazynów mobilizacyjnych. W Polsce podjęto nawet produkcje części zamiennych do tych armat. Część produkcji wysłano do CCCP. W Polsce w 1949 roku, na stanie było już tylko 40-50 egzemplarzy. W 1950 roku, z powodu wojny w Korei, w Zakładach Mechanicznych w Tarnowie rozpoczęto licencyjną produkcję seryjną armat pod kryptonimem „wyrób S-11”. W efekcie w 1956 roku, armaty było już jednostkach artylerii PLOT w Wojskach Lądowych oraz Wojskach Lotniczych i Obrony Przeciwlotniczej Obszaru Kraju w ilości około 700 egzemplarzy. W 1960 roku, na wyposażenie Wojska Polskiego wprowadzono nowe armaty PLOT S-60 kalibru 57 mm oraz PLOT zestawy rakietowe. Nastąpiło stopniowe wycofanie armat wz 1939 kalibru 37 mm, z pierwszej linii. Trafiły one do magazynów. W 1967 roku, z powodu wojny w Izraelu, zweryfikowano plany. Okazało się, że samoloty atakują z małych pułapów, niszczą radary stanowisk rakietowych i broń rakietowa jest mniej skuteczna od broni lufowej. W Polsce ponownie powrócono do armat PLOT. W okresie 1967-1975, utworzono ponad 80 baterii PLOT, dla obrony lotnisk, stanowisk dowodzenia, stanowisk ogniowych dywizjonów rakietowych i posterunków radiolokacyjnych. W tych bateriach, były armaty PLOT kalibru 37 mm oraz 57 mm. Według dostępnych danych Wojsko Polskie posiadało 800 armat PLOT. Wycofanie armat nastąpiło dopiero w 90-latach, po zmianie sytuacji politycznej, a głównie upadku Układu Warszawskiego. Obecnie 2025 roku, armata wz 1939 kalibru 37 mm jest prezentowano w Polsce w czterech muzeach.
Armata 61-K stała się bazą dla opracowania morskich armat PLOT typu 70-K oraz W-11-M. Armata 61-K posłużyła jako podstawa do stworzenia samobieżnego działa przeciwlotniczego ZSU-37, które było montowane na podwoziu czołgu T-70. Rozwiązania techniczne i niektóre podzespoły zostały wykorzystane przy opracowaniu armaty PLOT wz 1944, podwójnie sprzężonej, kalibru 25 mm, która otrzymała oznaczenie 94-KM.
Dane T-T armaty PLOT wz 1939 kalibru 37 mm: Państwo CCCP. Długość lufy z nasadź zamka 2 729 mm. Kaliber 37 mm. Zasięg strzału 6 700 m w górę, 8 500 m w poziomie. Prędkość początkowa pocisku 872 m/s (przeciwpancerno-smugowy), 880 m/s (odłamkowo-smugowy). Długość armaty w położeniu marszowym 5,50 m. Masa armaty 2 100 kg. Kąt ostrzału wertykalny od -5 stopni do +85 stopni. Kąt ostrzału horyzontalny wynosi 360 stopni. Szybkostrzelność 160-180 strzałów/minutę. Czas przejścia z położenia transportowego do bojowego wynosi 25-30 sekund. Prędkość transportu armaty do 60 km/h. Obsługa 8 żołnierzy.
Opracował Karol Placha Hetman