Kraków 2019-09-19
Wypadki i katastrofy samolotów Suchoj Su-20 w Polsce.
1 Jako pierwszy na samolocie Su-20, jeszcze w Krasnodarze w CCCP zginął kapitan pilot Tadeusz Kołodziejczyk.
2 Su-20 nr 6601 nb 01 wyprodukowany w lutym 1974 roku, dostarczony 1974-04-26. Samolot rozbity 1976-02-03, koło miejscowości Kazimierz Biskupi. Pilot kpt. Jerzy Doliniec zginął. Katastrofa nastąpiła na skutek awarii agregatów i zgaśnięcia silnika. Awaria powstała u producenta, który uznał swoją winę i jako rekompensatę dostarczył nowy samolot, Su-20 nb 7125.
3 Su-20 nr 74829 nb 6139. Zbudowany w grudniu 1975 roku. W dniu 1976-03-18, rozbił się na poligonie w Solcu Kujawskim. Pilot kapitan Ryszard Pawłowski, katapultował się pomyślnie.
4 Su-20 nr 74727 nb 6137. Wyprodukowany w grudniu 1975 roku. W dniu 1978-03-13, skapotował podczas startu. Pilotem był kapitan pilot Stanisław Walczak.
5 Su-20 nr 74313 nb 6263. Wyprodukowany w grudniu 1975 roku. Dostarczony 1976-04-09. Samolot rozbity 1978-05-22, w okolicy lotniska zapasowego Bednary. Pilot porucznik Antoni Dziadowski (?) zginął.
6 Su-20 nr 74930 nb 6130. Wyprodukowany w grudniu 1975 roku. W dniu 1986-03-10 (?) został rozbity na poligonie morskim w Ustce. Pilot kapitan Czesław Gibaszewski katapultował się pomyślnie.
7 Su-20 nr 6603 nb ( 03 ) 4243. Wyprodukowany w lutym 1974 roku, dostarczony 1974-04-26. Zniszczony w dniu 1987-09-07, w rejonie jeziora Powidz. Pilot mjr Andrzej Pawłowski (?) katapultował się pomyślnie.
8 Su-20 nr 74311 nb 6251. Wyprodukowany w grudniu 1975 roku, dostarczony 1976-04-07. Zniszczony w dniu 1990-08-01, na poligonem w Nadarzycach. Pilot por Jerzy Gruszczyński katapultował się pomyślnie. Pisarz, dziennikarz i autor wielu artykułów lotniczych.
9 Su-20 nr 76304 nb 6254. Wyprodukowano w styczniu 1976 roku. W dniu 1993-07-14, rozbity koło Wrześni. Pilot kapitan Robert Dudzik (?) katapultował się pomyślnie.
10 Su-20 nr 74724 nb 6134. Wyprodukowany w październiku 1975 roku. Dostarczony 1976-04-13. Rozbity 1995-05-31, o godzinie 10:56, w Młynicy koło Strzelina. Kapitan pilot Grzegorz Falenta – zginął.
Zadanie: Lot treningowy do strefy w celu doskonalenia techniki wykonywania figur średniego pilotażu na małej wysokości.
Okoliczności katastrofy: Pilot wykonywał lot treningowy do strefy w celu doskonalenia techniki wykonywania figur średniego pilotażu na małej wysokości w DZWA. W strefie wykonał kolejno: pełne zakręty w lewo i w prawo, zwrot bojowy w lewo, nurkowanie, zwrot bojowy w prawo, nurkowanie, imelmana. Z imelmana wyprowadził samolot półbeczką, później zwiększył obroty do maksymalnych i po rozpędzeniu samolotu wprowadził go w górkę. Na wysokości 700 m wykonał beczkę w lewo, wznosząc się z kątem pochylenia 35 stopni. Na wysokości 1 950 m wykonał półbeczkę z przejściem w przewrót. W górnym punkcie figury osiągnął wysokość 2 400 m, prędkość 750 km/godz i kąt natarcia mniejszy niż 10 stopni. Wysokość wykonania półbeczki i wprowadzenia samolotu w przewrót oraz wysokość w górnym położeniu figury były za małe. Prawidłowa wysokość wprowadzania wynosi 3500 m. Pilot, zatem nie był w stanie wyprowadzić samolotu ze zniżania. Po upływie 9 sekund od chwili osiągnięcia górnego położenia w figurze, na wysokości około 700 m, pilot wytworzył przeciążenie 4,2g. W tym czasie prędkość lotu wynosiła 960 km/godz. Kiedy pilot spostrzegł, że samolot gwałtownie zbliża się do ziemi, zaczął energicznie wyprowadzać maszynę z nurkowania, jednak nie uniknął zderzenia z ziemią. Samolot rozbił się w rejonie Młynie koło Strzelna. Błąd pilota polegał na wprowadzeniu samolotu w przewrót ze zbyt dużą prędkością, na za małej wysokości. Niewspółmiernie wychylał drążek sterowy do siebie. Pomyłka mogła być skutkiem błędnego odczytania wskazania wysokościomierza (tego samego dnia pilot wykonywał lot kontrolny na samolocie Su-22 wyposażonym w cyfrowo-tarczowy wskaźnik wysokościomierza, inny niż w samolocie Su-20).
Przyczyna: Przyczyną katastrofy był błąd pilota polegający na wprowadzeniu samolotu w przewrót na za małej wysokości, ze zwiększoną prędkością lotu. Pierwszą fazę figury wykonał za wolno i nie umiejąc poprawić błędu, spowodował zderzenie samolotu z ziemią.
Pilot: kpt. pil. inż. Grzegorz Falenta s. Józefa, ur. 1964-01-24, absolwent WOSL z 1987 roku, starszy pilot w 7. PLB-R w Powidzu, pilot 2. klasy. Rada Miejska Strzelna ufundowała obelisk upamiętniający pilota. Nalot: 733 godz. na samolotach: TS-11 Iskra, Lim-6, Su-7, Su-20, Su-22. Nalot na Su-20 – około 173 godz. Miejsce spoczynku: Cmentarz w Rykach.
Opracował Karol Placha Hetman