Tragedia Tu-154 M nb 101 z Prezydentem Lechem Kaczyńskim w dniu 10.04.2010r. część 2

Smoleńsk 2010-05-10

Katastrofa Tu-154 nb 101 z Prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie w dniu 10.04.2010r.


Część 2

Są ludzie niezastąpieni.

Minął miesiąc, a my nadal cierpimy i mamy coraz więcej pytań niż odpowiedzi. Ten rozdział jest poświęcony ofiarom tej tragedii. 

Tu-154 M Lux nb 102. Balice 2004 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
Tu-154 M Lux nb 102. Balice 2004 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

Polityczne konsekwencje tragedii.

Kiedy w pierwszej części ( Część 1 ) napisaliśmy o ogromnych konsekwencjach dla Rzeczypospolitej Polski, dużo większych niż dzień 11.09.2001 roku, dla USA, mieliśmy na myśli brak osób, które były motorami wielu przedsięwzięć. Są ludzie niezastąpieni. Ludzie, którzy swoimi rozwijanymi talentami umacniali duch w Polskim narodzie.

Na wiadomość o katastrofie samolotu Tu-154 M, Premier Donald Tusk wezwał wszystkich ministrów do Warszawy na nadzwyczajne posiedzenie rządu ( 10.04.2010 rok, godzina 14;00 ). Wszyscy ministrowie przebywający poza stolicą w trybie nagłym zostali wezwani do Warszawy. Również marszałek Sejmu Bronisław Komorowski wrócił z Trójmiasta do stolicy.

Teraz skupimy się na najważniejszych urzędach, które straciły swoich szefów;

Zgodnie z art. 131 Konstytucji, z chwilą śmierci Prezydenta Rzeczypospolitej Polski, jego obowiązki przejmuje Marszałek Sejmu. Powinien też, w ciągu dwóch tygodni od dnia śmierci Prezydenta, ogłosić termin wyborów, które powinny się odbyć nie później niż w ciągu 60 dni od ustalenia ich terminu.

Procedura jest następująca – Marszałek Sejmu musi zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie przeszkody w sprawowaniu urzędu przez prezydenta ( co w tej sytuacji nie wymaga nawet szczególnego uzasadnienia ). Następnie Trybunał formalnie powierzy marszałkowi sprawowanie tymczasowo funkcji Prezydenta. Powołany w ten sposób prezydent zachowuje wszystkie uprawnienia wybranej w wyborach głowy państwa, poza jednym: nie wolno mu postanowić o skróceniu kadencji Sejmu. Nie ma prawa zmian w gabinecie np.; powodując nowych ministrów w kancelarii prezydenta. Nie musi powoływać nowych urzędników, jeśli nie jest to konieczne. Oraz nie ma mandatu społecznego, co oznacza że nie powinien wykonywać ruchów mogących zaszkodzić narodowi. Taka prezydentura ma polegać na łagodzeniu napięć społecznych, aby kraj nie popadał w anarchię.

Z Konstytucji wynika także, iż Prezydent nie może sprawować żadnego innego urzędu ani pełnić żadnej funkcji publicznej, z wyjątkiem tych, które są związane ze sprawowanym urzędem – to oznacza, że nie może być również Marszałkiem Sejmu. Oznacza to, że Marszałek Bronisław Komorowski powinien zdać dotychczasową funkcję – także posła. Sejm musi wybrać nowego Marszałka Sejmu.

A jaki był stan faktyczny? Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polski Bronisław Komorowski , w ciągu kilku godzin od tragicznej śmierci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, objął obowiązki Prezydenta i szybko podpisał pięć ustaw. Natomiast przez trzy tygodnie nie wykonał żadnych czynności, aby zrezygnować ze sprawowanych innych urzędów. Jednym słowem w jednym ręku skupił trzy urzędy.

W dniu 10.04.2010 roku, po raz trzeci w historii Polski, Marszałek Sejmu przejął funkcję Prezydenta Polski po nagłej śmierci głowy państwa. Pierwszy raz doszło do tego w grudniu 1922 roku, gdy wybrany kilka dni wcześniej pierwszy Prezydent Polski Gabriel Narutowicz został zastrzelony w stołecznej Zachęcie, przez powiązanego z Narodową Demokracją Eligiusza Niewiadomskiego. Obowiązki Prezydenta przejął wówczas Marszałek Sejmu Maciej Rataj z PSL "Piast".

Drugi raz, Maciej Rataj objął obowiązki głowy państwa, gdy po przewrocie majowym Józefa Piłsudskiego, w maju 1926 roku, do dymisji podał się prezydent Stanisław Wojciechowski.

Jeśli chodzi o przygotowania do wyborów Prezydenckich to przygotowania szły zgodnie z Konstytucją Polski.

Zasady wyboru Prezydenta, w razie opróżnienia urzędu; W dniu śmierci Prezydenta jego obowiązku przejmuje Marszałek Sejmu. W ciągu 14 dniu od śmierci Prezydenta, Marszałek Sejmu zarządza wybory – najpóźniej do 24 kwietnia. W ciągu 60 dni od dnia zarządzenia wyborów, najpóźniej do 20 czerwca. Musi to być dzień wolny od pracy. Ważność wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej Polski stwierdza Sąd Najwyższy. Prezydent Rzeczypospolitej obejmuje urząd, po złożeniu przysięgi wobec Zgromadzenia Narodowego ( Sejm i Senat ). Kadencja Prezydenta Rzeczypospolitej rozpoczyna się w dniu objęcia przez niego urzędu i trwa pięć lat.

Katastrofa nad Smoleńskiem nie spowodowała śmierci żadnego z ministrów. W przypadku śmierci posła nie organizuje się wyborów uzupełniających. Marszałek Sejmu po stwierdzeniu wygaśnięciu mandatu zmarłego posła, zawiadamia kolejnego kandydata z jego listy. Decydująca jest liczba głosów uzyskanych w wyborach. W razie śmierci senatora, wygaśnięcie jego mandatu stwierdza Marszałek Senatu. Muszą odbyć się wybory uzupełniające.

Instytut Pamięci Narodowej. Zgodnie z obowiązującą ustawą, Kolegium IPN spoza swojego grona musi zgłosić kandydata i przedstawić go Sejmowi. Problem w tym, że była przygotowana nowa ustawa o IPN. Partie polityczne PO i PSL chciały zlikwidować IPN. IPN nie rozwiązano, bo liberałom i lewicy udało się na szefa tej instytucji mianować swojego człowieka.

Prezes Narodowego Banku Polskiego. Ustawa o NBP przewiduje, że w razie śmierci prezesa wygasa jego kadencja. W jego obowiązkach zstępuje go pierwszy zastępca prezesa NBP ( w tym przypadku Piotr Wiesiołek ). Prezes NBP jest powoływany i odwoływany przez Sejm na wniosek prezydenta.

Zginęli dowódcy najważniejszych rodzajów sił zbrojnych Rzeczypospolitej. Obowiązki zmarłych dowódców wojskowych przejęli ich pierwsi zastępcy, zgodnie z regulaminami wojskowymi.

Problemem była kwesta zachowania tajemnicy wojskowej. Mimo zapewnień Premiera Donalda Tuska, problem był i należało zwrócić się o pomoc do NATO. Nie wiemy ile informacji tyczących naszego bezpieczeństwa wyciekło do Moskwy. Informacji zawartych w telefonach komórkowych, laptopach, itp.

Rzeczypospolita i NATO. Już w dniu 12.04.2010 roku, o godzinie 16;00 zwołano nadzwyczajne posiedzenie NATO. Nie wiemy, jaki był przebieg tego posiedzenia, ale Rząd Rzeczypospolitej Polski Premiera Donalda Tuska nie wykorzystał tej szansy i nie zwrócił się do NATO o pomoc w wyjaśnieniu tej zagadkowej katastrofy.

Nie zapominajmy o celu tej tragicznie zakończonej wyprawy. Podczas której przedstawiciele naszego narodu, lecieli złożyć hołd 22 tysiącom bestialsko pomordowanych przez sowietów naszych rodaków; żołnierzy, oficerów, służ mundurowych, lekarzy, prawników, kapłanów i innych. Tragedia, która miała miejsce 10.04.2010r. doprowadziła do tego, że świat zapytał się – „O co chodzi Polakom z tym Katyniem? Co tam się stało?” Mnóstwo stacji telewizyjnych, z całego świata, zamówiło film Andrzeja Wajdy „Katyń”.

Wracają z nieludzkiej ziemi do Rzeczypospolitej Polski.


Powrót Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Jeszcze rano w dniu 11.04.2010 roku, wydawało się, że samolot transportowy CASA C-295 M, przywiezie do Polski 8 pierwszych zidentyfikowanych ciał. Tak się nie stało. Jarosław Kaczyński po wielu trudnościach, dopiero wieczorem 10.04.2010 roku, dotarł do Smoleńska. Wiadomo było, że kilka ( kilkanaście ) ciał jest już rozpoznana. Lecz moskale uparli się, aby wszystkie ofiary przewieść do Moskwy. To musiały być wyjątkowo dramatyczne chwile dla Jarosława Kaczyńskiego. Nie tylko stracił brata, bratową i przyjaciół, to jeszcze musiał siłą wyrwać zwłoki brata z rąk moskali.

Około godziny 13;00 w dniu 11.04.2010 roku, na lotnisku w Smoleńsku, ciało naszego Prezydenta zostało wniesione na pokład samolotu CASA C-295 M nb 20. Samolot wystartował i około godziny 15;00 wylądował na Lotnisku Okęcie. Po powitaniu na płycie Wojskowego Lotniska Okęcie, o godz. 16;00 ulicami Warszawy ruszył uroczysty kondukt. Wzdłuż jego trasy stały tysiące Polaków. Było to przejmujące powitanie. Ciało zostało przywiezione do Pałacu. Od dnia 12.04.2010 roku, trumna z ciałem Prezydenta została wystawiona na widok publiczny do 16.04.2010 roku, Naród oddawał hołd stojąc ponad 18 ( osiemnaście ) godzin w kolejce.

W dniu 17.04.2010 roku, para Prezydencka została przewieziona samolotem CASA C-295 M z Warszawy do Krakowa. Maza żałobna została odprawiona w Bazylice Mariackiej przy Rynku Głównym. Następnie kondukt przeszedł ulicą Grodzką na Wawel. Para Prezydencka spoczęła w Katedrze Wawelskiej.

Kiedy powrócili do Polski?


12.04.2010 roku, samolotem CASA powróciło do Polski ciało Marii Kaczyńskiej.

14.04.2010 roku, samolotem Boeing C-17 przywieziono 30 ciał. W ceremonii żałobnej na warszawskim lotnisku wojskowym Okęcie uczestniczyły rodziny ofiar, przedstawiciele najwyższych władz państwowych, duchowieństwo oraz dowództwo armii. Trumny z ciałami tragicznie zmarłych przyleciały z Moskwy do Warszawy transportowym samolotem Boeing C-17, którego jesteśmy współużytkownikami, z 12 państw innymi państwami.

14.04.2010 roku, CASA ciało Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego.

15.04.2010 roku, ( czwartek ) godzina 16;28. Boeing C-17 przywieziono 34 ciała.

16.04.2010 roku, ( piątek ) wieczorem dwa samoloty CASA. Pierwszym przyleciała trumna z ciałem Generała Franciszka Gągora, szefa sztabu Wojska Polskiego. Drugim 7 innych osób.

23.04.2010 roku, ( piątek ) godzina 17;30. Boeing C-17 przywieziono ostatnie 21 ciał. Przewieziono je na cmentarz na warszawskiej Wólce Węglowej lub zgodnie z wolą rodziny ( 5 trumien ) od razu zabrane do rodzinnych stron. Dopiero w tej grupie znalazła się cała załoga samolotu.

Już po pochowaniu ostatniej osoby, moskale przekazali jeszcze 21 urn ze szczątkami ofiar. To koszmar. Pani Minister Zdrowia Ewa Kopacz powiedziała, że moskale przesiali ziemię na głębokość jednego metra. Lecz, liczni Polacy, którzy wybrali się z pielgrzymką na miejsce tragedii znajdowali części samolotu, zegary z układu sterowania, paszporty, banknoty, fragmenty ubrań i ... szczątki ludzkie. Mieszkańcy Smoleńska oferowali sprzedaż różnych przedmiotów z samolotu. To koszmar.

Załoga samolotu.


Kapitan pilot Arkadiusz Protasiuk – Kapitan załogi. 



Urodzony 13.11.1974r. w Siedlcach. W 1993r. ukończył Liceum Lotnicze w Dęblinie. Absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie ( 1997r. ). Promowany w dniu 28.06.1997r. na stopień podporucznika i został skierowany do 36 SPLTr., na stanowisko Starszego Pilota. W 1999r. ukończył studia magisterskie Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od dnia 1.01.2002r. do 2.03.2003r. na stanowisku Dowódca Załogi. W 2003r. ukończył Wydział Cybernetyki Wojskowej Akademii Technicznej. Od dnia 3.03.2003r. do 30.06.2004r. na stanowisku nawigatora. Od 1.07.2004r. zajmował stanowisko oficer sekcji. Był pilotem klasy mistrzowskiej, legitymującym się nalotem ogólnym 3 528 ( 3 531 ) godzin w tym na Tu-154 M 2 937 ( 2 907 ) godzin. Jako pierwszy pilot Tu-154 M spędził w powietrzu ponad 445 godzin.


Poziom wyszkolenia na Tu 154 M - dowódca załogi NIMC. Pomimo młodego wieku był doskonałym pilotem. Doskonale posługiwał się językiem angielskim i rosyjskim. W ciągu ostatnich dwóch lat wykonał prawie 30 lotów do krajów byłego CCCP. 
Loty do krajów wschodnich byłego CCCP:


2008r. – 13 lotów: do Moskwy: 4 loty; do Rosji: 5 lotów; na Ukrainę: 8 lotów. 2009r. – 11 lotów: do Moskwy: 1 lot; do Rosji: 6 lotów; na Ukrainę: 5 lotów. 2010r. – 3 loty: do Rosji: 3 loty. Razem od 2008 r. do 2010 r.: 27 lotów.

Posiadał uprawnienia; Uprawnienia do wykonywania lotów w dzień i w nocy wg procedur IFR przy warunkach IMC w charakterze dowódcy załogi na samolocie Tu-154 M. Uprawnienia do wykonywania lotów w dzień i w nocy wg procedur IFR przy warunkach IMC w charakterze dowódcy załogi na samolocie Jak-40. Odznaczony brązowym medalem „Za Zasługi Dla Obronności Kraju”. Zostawił żonę Magdalenę i dwójkę dzieci; Mikołaj 8 lat, córka Maria 4 lata. Powrócił do kraju 23.04.2010r. ostatnim transportem ( jak kapitan statku ).

Major pilot Robert Marek Grzywna – drugi pilot.


Urodzony 8.02.1974r. w Jeleniej Górze. W 1993r. ukończył Liceum Lotnicze w Dęblinie. Był absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych, którą ukończył w 1997r. i w dniu 28.06.1997r. został promowany na stopień podporucznika. Został skierowany do służby w 36 SPLTr na stanowisko Starszego Pilota. Od dnia 1.01.2002r. do 30.06.2004r. na stanowisku Dowódca Załogi. W 2003r. ukończył też studia magisterskie Zarządzanie Ruchem Lotniczym w Akademii Obrony Narodowej. Od 1.07.2007r. do 30.06.2008r. zajmował stanowisko oficera sekcji pionu szkolenia. Od 1.07.2008 do 30.09.2009r. pełnił obowiązki dowódcy klucza lotniczego. Był pilotem pierwszej klasy. Ogólny nalot 1 939 godzin w tym na Tu-154 M 506 godzin. 

Poziom wyszkolenia na JAK-40 - dowódca załogi NIMC a na Tu 154 M - II pilot NIMC. Wykonywał loty w składzie załogi we wszystkie rejony świata w tym 13 lotów w rejon państw wschodnich. Loty do krajów wschodnich byłego CCCP: 2008r. – 5 lotów: do Moskwy: 2 loty; na Ukrainę: 3 loty. 2009r. – 5 lotów: do Rosji: 4 loty; na Ukrainę: 1 lot. 2010r. – 3 loty: do Moskwy: 1 lot; do Rosji: 3 loty. Razem od 2008 r. do 2010 r.: 13 lotów.

Posiadał uprawnienia; Uprawnienia do wykonywania lotów w dzień i w nocy w IMC charakterze drugiego pilota na samolot Tu-154 M; Uprawnienia do wykonywania lotów w charakterze dowódcy załogi w dzień i w nocy w IMC na samolocie Jak-40. W 2003r. odznaczony brązowym medalem „Za Zasługi Dla Obronności Kraju”. Zostawił żonę Agnieszkę i jedno dziecko, córkę Martynę 7 lat. Powrócił do kraju 23.04.2010r. ostatnim transportem.

Porucznik pilot Artur Karol Ziętek – w załodze nawigator.


Artur Ziętek urodzony 12.10.1978r. w Radomiu. W 1997r. ukończył Liceum Lotnicze w Dęblinie, a następnie kontynuował naukę w Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie. W dniu 23.06.2001r. promowany był do stopnia podporucznika. Pierwsze stanowisko służbowe objął w 10 ELT 2. BLT 3 KOP - pilot klucza lotniczego. Następnie od 9.11.2001r. do 30.06.2007r. służył w 2 Ośrodku Szkolenia Lotniczego na stanowiskach pilota i starszego pilota. Od 1.07.2007r. związał swoją drogę służbową z 36 SPLTr, gdzie objął stanowisko starszego pilota klucza lotniczego, eskadry lotniczej. Był pilotem drugiej klasy. Poziom wyszkolenia na JAK-40 - II pilot NIMC, a na Tu -154 M - nawigator. Ogólny nalot 1 069 godzin. Nalot na Tu - 154 M w charakterze nawigatora 59 ( 60 ) godzin. 

Zostawił żonę Magdalenę i dwie córki; Patrycja 5 lat, Marta 2 lata. Powrócił do kraju 23.04.2010r. ostatnim transportem.

Chorąży Andrzej Michalak – mechanik pokładowy.

Andrzej Michalak urodzony 3.05.1973r. w Rawie Mazowieckiej. W 1993r. ukończył technikum mechaniczne, kontynuował naukę w szkole Chorążych Personelu Technicznego Lotnictwa, którą ukończył w 1996r.. Rozpoczął służbę w 45 Lotniczej Eskadrze Doświadczalnej na stanowisku Technik Klucza Eksploatacji Samolotów. Od dnia 31.08.1998r. pełnił służbę wojskową w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego "Obrońców Warszawy" w Warszawie na stanowisku technik klucza płatowca i silnika. W 2000r. ukończył studia licencjackie w Wyższej Szkole Handlu i Finansów Międzynarodowych. W dniu 15.12.2008r. uzyskał dopuszczenie do wykonywania lotów na samolocie Tu-154 M. Od 17.08.2009r. zajmował stanowisko starszy technik obsługi pokładowej legitymującym się nalotem 330 godzin. Odznaczony Brązowym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju ( 2006 r. ). 

Miał rodzinę - żonę Małgorzatę i syna Juliana - 6 miesięcy. Powrócił do kraju 23.04.2010r. ostatnim transportem.

Barbara Maria Maciejczyk - stewardessa

Barbara Maria Maciejczyk urodziła się 26.08.1981r. w Białej Podlaskiej. W 2002r. ukończyła Liceum Ogólnokształcące, a następnie kształciła się na Uniwersytecie Warszawskim, Wydział Filologii Słowiańskiej; Wyższej Szkoły Komunikowania i Mediów Społecznych im. Jerzego Giedroycia w Warszawie; Studium Zarządzania Zasobami Ludzkimi ( AGR ). Podczas swojej codziennej pracy dała się poznać jako osoba niezwykle koleżeńska, kreatywna, błyskotliwa i komunikatywna. Była osobą zorganizowaną, konkretną i opanowaną. W 36. SPLT zatrudniona od 02.01.2007r.. Nalot ogólny: 1 396,62 godzin. Powróciła do kraju 15.04.2010r. C-17.

Justyna Moniuszko – stewardessa

Justyna Moniuszko urodzona 6.07.1985r. w Białymstoku. W 2004r. ukończyła Liceum Ogólnokształcące im. K. K. Baczyńskiego w Białymstoku, a następnie rozpoczęła studia na Politechnice Warszawskiej na wydziale Mechaniki, Energetyki i Lotnictwa na kierunku lotnictwo, specjalność zespoły napędowe. Ukończyła również liczne kursy: kurs pierwszej pomocy, kurs młodszego ratownika wodnego, kurs wychowawcy kolonijnego, kurs spadochronowy, kurs szybowcowy. Biegle władała językiem angielskim, oraz hiszpańskim na poziomie komunikatywnym. Podczas swojej codziennej pracy dała się poznać jako osoba koleżeńska, kreatywna i zorganizowana. Doświadczenie zawodowe: 01.05.2008r. - 30.11.2008r. Polskie Linie Lotnicze LOT - stewardesa. W 36. SPLT zatrudniona od 01.12.2008r. Nalot ogólny: 424.65 godzin. 

Powróciła do kraju 14.04.2010r. pierwszym transportem C-17.



Natalia Maria Januszko - stewardessa


Natalia Maria Januszko urodzona 27.07.1987r. w Warszawie. W 2006r. ukończyła XXXIV Liceum Ogólnokształcące, a następnie rozpoczęła studia w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, kierunek Zootechnika. Była na III roku. Biegle znała język angielski w piśmie i mowie, oraz dobrze znała hiszpański i rosyjski. W okresie 14.05.2007 - 27.12.2008 pracowała jako stewardesa w Polskie Linie Lotnicze LOT. W 36. SPLT zatrudniona od 16.02.2009r. Nalot ogólny: 247.03 godzin. Podczas swojej codziennej pracy dała się poznać jako osoba koleżeńska, kreatywna i uczynna. Na pokładzie samolotu najmłodsza osoba załogi. 

Powróciła do kraju 23.04.2010r. ostatnim transportem.

Cześć Ich Pamięci! Niech Bóg przyjmie Ich do swego królestwa!


Opracował Karol Placha Hetman

Koniec części 2.