Tarcza Antyrakietowa w Polsce. 2022r.

Kraków 2022-04-07

Słupsk Tarcza Antyrakietowa. 2022 rok.

To że postkomunistom i masonom w Polsce nie podoba się Amerykańska Tarcza Antyrakietowa, a zwłaszcza Baza Radarowa koło Słupska, nie jest tajemnicą. Wrogo do bazy koło Słupska nastawieni byli także niemcy, a zwłaszcza państwo moskiewskie, co nie dziwi. To że państwo moskiewskie toczyło spór z NATO i USA o bazę na Pomorzu nie nie jest tajemnicą. USA proponowały siłom rosyjskim inspekcję swoich systemów w Redzikowie, zapewniając o tym, że ma ona jedynie defensywne walory. Państwo moskiewskie, jeszcze przed zaatakowaniem Ukrainy, propozycję tę odrzucało. Co więcej, możliwości defensywne bazy nie są nawet nastawione na zwalczanie pocisków wystrzeliwanych z terenu Obwodu Kaliningradzkiego. W dniu 24 lutego 2022 roku, państwo moskiewskie brutalnie napadło na suwerenną Ukrainę. Dlatego zostaną rozszerzone zdolności pracy baz w Polsce i Rumunii.

AN/SPY-1D. 2022 rok. Praca Karol Placha Hetman
AN/SPY-1D. 2022 rok. Praca Karol Placha Hetman

Na szczęście Amerykańska Baza koło Słupska powstała. Od 2022 roku, baza jest gotowa do działania.

Amerykanie wskazują, że kolejne bazy, które powstaną w Polsce będą mobilne, a nie stałe. Będą mogły w ciągu kilku godzin przygotowane do działanie w dowolnym miejscu Polski. Nowe bazy będą działać w sieci lądowej, morskiej, powietrznej i kosmicznej. Ostateczne decyzje w tej kwestii mobilnej tarczy leżą w kompetencji Pentagonu.

Główny element bazy do radar wyposażony w kilka anten. Zamontowano cztery anteny radaru SPY-1D(V), które pracują na różnych falach i wykrywają wszystkie zagrożenia powietrzne nad Europą Środkową. Urządzenie ma pole widzenia 360 stopni i jest zdolne do ciągłego i niezawodnego funkcjonowania 365 dni w roku. W skład systemu bazy wchodzi nowoczesny system dowodzenia oraz rozbudowany system łączności. Baza korzysta ze wszystkich dostępnych źródeł informacji.

Baza w Redzikowie podlega pod Amerykańską NAVY. W bazie pracuje 130 – 140 żołnierzy Amerykańskich. Odpowiedzialnym za bazę koło Słupska jest wiceadmirał Jon A. Hill, szef Missile Defense Agency, czyli amerykańskiej Agencji Obrony Antybalistycznej. Wiceadmirał Jon A. Hill poinformował, że w trakcie budowy bazy wykonawca napotkał problemy związane z zasilaniem, ogrzewaniem i systemem chłodzenia, które zostały rozwiązane. Bazy w Redzikowie i rumuńskim Deveselu stanowią jedną całość. Wiceadmirał Jon A. Hill wizytował Redzikowo osobiście między innymi we wrześniu 2019 roku.

Przypomnijmy, że inna była koncepcja tarczy antyrakietowej zamierzanej przez administrację prezydenta George’a W. Busha. Zakładała ona, że w Redzikowie miały znaleźć się wyrzutnie i pociski, a stacja radiolokacyjna miała być w Czechach. Zmiana pierwotnej koncepcji i zastąpienie jej lądową wersją systemu Aegis użytkowanego z powodzeniem przez US Navy było pomysłem zrodzonym i wdrożonym za prezydentury Baracka Obamy.

System Aegis Ashore, który jest zamontowany koło Słupska, broni Europę, NATO i terytorium Stanów Zjednoczonych, przed atakiem balistycznym z Bliskiego Wschodu. Baza w Polsce jest ostatnim z elementów tego systemu, który obok działającej i analogicznej bazy w Rumunii, składa się też z radaru w Turcji i kilku niszczycieli rakietowych stale krążących po Morzu Śródziemnym, dla których tymczasowym portem jest hiszpańska Rota.

Do Polski już dotarły rakiety, który służą do integracji całego systemu. Docelowo, obok radaru na terenie byłego lotniska wojskowego, znajdą się wyrzutnie z 24 pociskami rakietowymi SM-3 Block IIA, systemu Aegis, zdolnego do wykrywania i strącania rakiet. Baza w Polsce jest drugą tego typu instalacją w Europie, po siostrzanej bazie w rumuńskim Deveselu. Obie opierają się na technologii systemu Aegis używanego z powodzeniem przez US Navy do naprowadzania i niszczenia celów nie tylko w powietrzu. Obok amerykańskiej floty korzystają z niego niektóre okręty japońskie, koreańskie, hiszpańskie, australijskie i norweskie. Antyrakiety odpalane z Redzikowa nie niosą ze sobą żadnego ładunku, są to pociski kinetyczne, które są rozwijane od 1981 roku.

Teren Bazy Radarowej koło Słupska jest eksterytorialny i jej teren jest dzierżawiony przez amerykanów. Atak na bazę oznaczałby atak na USA. Koszt budowy bazy to ponad 844 mln dolarów i całkowite były pokryte przez USA.

Opracował Karol Placha Hetman