Kraków 2017-05-15
Lotnisko Powidz.
Na końcu artykułu jest fotorelacja z Dnia Otwartych Koszar w dniu 13 maja 2017 roku.
Na obecną chwilę 33. Baza Lotnictwa Transportowego wchodzi w skład 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego. Tutaj od 2009 roku stacjonują największe Polskie samoloty transportowe Lockheed C-130 E Hercules, o udźwigu 33 000 kg. Aktualnie jest ich pięć. Samoloty otrzymaliśmy od amerykanów. Bazują tutaj: samoloty PZL M-28 Bryza, śmigłowce Mi-17 TU, Mi-24 W, PZL W-3 Sokół oraz PZL Mi-2. 33. Baza jest także domem 7. Eskadra Działań Specjalnych, która dysponuje śmigłowcami, które stanowią wsparcie dla wojsk specjalnych. Tymi maszynami komandosi mogą być przerzucani w dowolny rejon kraju.
Ogromnym atutem 33. Bazy jest ogromne pole wzlotów z dwiema drogami startowymi, na których może lądować każdy samolot transportowy używany na świecie. Od wielu lat 33. Baza jest systematycznie rozbudowywana. Z początkiem XXI wieku planowano, że Lotnisko Powidz będzie dalej domem 6. Eskadry Lotnictwa Taktycznego, która była w przededniu przezbrojenia w nowe Wielozadaniowe Samoloty Bojowe. 6. ELT został przezbrojona w samoloty Lockheed F-16 jastrząb, ale została przebazowana na Lotnisko Krzesiny, gdzie dzieli Lotnisko Krzesiny z 3 ELT. Ponieważ prace modernizacyjne w Powidzu już ruszyły, dlatego zdecydowano, że Lotnisko będzie domem dla transportowych Lockheed C-130 Hercules. Postanowiono zmienić plan modernizacji Lotniska Powidz. Postawiono hangar „lekki” przejazdowy dla C-130 i hangar normalny. Na nowo rozplanowano PPS dla większych samolotów. Wybudowano je od podstaw. Wyremontowano drogi kołowania i obie RWY (DS). Wybudowano MPS. Część funduszy na modernizację pochodziła z konta inwestycyjnego NATO.
Aktualnie Lotnisko Powidz przejmuje rolę Lotniska Strachowice, czyli wysyłanie żołnierzy na misje zagraniczne. Z Lotniska Powidz startują także samoloty dla Akcji Serce i z pomocą humanitarną w różne części świata. Specyfika 33. Bazy polega na tym, że 3. Skrzydło Lotnictwa Transportowego standardowo jest przygotowane do działań w rejonie walk, na korzyść Polskich Kontyngentów Wojskowych w Iraku, Afganistanie, Czadzie i innych.
Na terenie 33. Bazy znajduje się także niewielka wystawa techniki lotniczej z ubiegłych lat. Jest tutaj: Su-22 nb 7820, Su-20.
Historia Lotniska Powidz od 2010 roku.
Wcześniejsza historia ujęta jest w poprzednich artykułach.
W kwietniu 2010 roku na Lotnisku Powidz stacjonował samolot-tankowiec powietrzny KC-135 francuskich sił powietrznych. Samolot wykonywał z Lotniska Powidz loty z zadaniem treningu tankowania samolotów Polskich Sił Powietrznych Lockheed F-16 Jastrząb. Szkolenie trwało tydzień.
Od 2010 roku w Powidzu powrócono do dni otwartych koszar. Dzień Otwartych Koszar odbył się w dniu 1 czerwca 2010 roku i był połączony z Dniem Dziecka. Impreza trwała od godziny 10:00 do 14:00.
W dniach 4-6 październik 2010 roku, samoloty i śmigłowce bazujące na Lotnisku Powidz wzięły udział w ćwiczeniach Anakonda 2010. Samoloty wykonywały realne zadania transportowe i ratownicze. Z samolotów C-295 CASA wykonano desant spadochronowy żołnierzy Wojsk Lądowych. Śmigłowce Mi-8 i PZL W-3 Sokół wykonywały zadania SAR.
W marcu 2011 roku, firma SKANSKA S.A zakończyła remont drogi startowej (RWY). Inwestorem był 17 Terenowy Oddział Lotniskowy w Gdańsku. Użytkownikiem jest oczywiście 33. Baza Lotnictwa Transportowego i 3. Skrzydło Lotnictwa Transportowego. Jednocześnie zmodernizowano przyrządy i urządzenia około RWY. Pojawił się nowy radiolokator lotniskowy, nowy system ILS, nowy system oświetlenia i światła PAPI. Na Lotnisku Powidz nie ma już systemów nawigacyjnych po-sowieckich. Nośność DS zapewnia operowania z niego w pełni obciążonych samolotów Antonow An-124 oraz C-5A Galaxy.
W dniu 8 marca 2011 roku, na Lotnisku Powidz odbyła się uroczystość przekazania dowodzenia 3. Skrzydłem Lotnictwa Transportowego. Ze stanowiska został odwołany gen. bryg. pilot Tadeusz Mikulet, a jego miejsce zajął dotychczasowy zastępca płk. dypl pilot Sławomir Żakowski.
W dniu 3 czerwca 2011 roku, odbył się kolejny Dzień Otwartych Koszar połączony z Międzynarodowym Dniem Dziecka. 60 autokarów przywiozło młodzież i dzieci. Według szacunkowych danych na lotnisku było około 5 000 gości. Atrakcją był sprzęt używany w jednostce, który został udostępniony do zwiedzania. Oprócz samolotów były wozy straży pożarnej, ogromne wózki widłowe, platformy załadowcze, dźwigi, pojazdy samochodowe. Była wystawiona broń strzelecka: karabiny i pistolety, kamizelki kuloodporne, hełmy i kaski, i inne wyposażenie żołnierskie. Uroczystość uświetnił apel i defilada. Była orkiestra wojskowa z Bytomia oraz pokaz paradniej musztry w wykonaniu Kompanii Honorowej Sił Powietrznych.
W dniu 15 października 2011 roku, 3. Skrzydło Lotnictwa Transportowego otrzymało sztandar. W związku z uroczystościami wręczenia sztandaru najpierw odbyła się Msza Święta w Kościele Garnizonowym pod wezwaniem NMP Królowej Polski. Celebrze przewodniczył Biskup Polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek. Ksiądz Biskup zwrócił uwagę, że „Wojsko zawsze chroniło i ceniło sztandar, bo sztandar był wyrazicielem tych wartości, które żołnierze noszą w sercu. Sztandar to niezwykle ważny znak.” Uroczysty apel zorganizowano na Rynku Miejskim w Gnieźnie. Rozpoczął się on punktualnie w południe. Meldunek złożył dowódca 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego płk dypl. pil. Sławomir Żakowski i został on odebrany przez zastępcę dowódcy Sił Powietrznych, szef sztabu gen. dyw. pil. Sławomir Kałuziński. Następnie przewodniczący Społecznego Komitetu Ufundowania Sztandaru, Prezydent Miasta Gniezna Jacek Kowalski odczytał akt ufundowania sztandaru oraz zaprosił wyznaczone osoby do wbicia gwoździ honorowych i pamiątkowych. Gwoździe honorowe wbił między innymi w imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Ministra Obrony Narodowej i dowódcy Sił Powietrznych – zastępca dowódcy Sił Powietrznych – szef Sztabu gen. dyw. pil. Sławomir Kałuziński. Kolejnym punktem programu było ekumeniczne poświęcenie sztandaru oraz odczytanie aktu nadania sztandaru, po którym rodzice chrzestni przekazali sztandar przedstawicielowi Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – zastępcy dowódcy Sił Powietrznych – szefowi Sztabu gen. dyw. pil. Sławomirowi Kałuzińskiemu. Potem sztandar trafił do rąk dowódcy 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego płk. dypl. pil. Sławomira Żakowskiego, który przekazał go dowódcy pocztu. Następnie odbyła się defilada. Odbył się także pokaz musztry paradnej w wykonaniu Orkiestry Wojskowej Sił Powietrznych z Bytomia oraz Kompanii Reprezentacyjnej Sił Powietrznych. Na niebie pojawił się zespołu akrobacyjnego „Biało-Czerwone Iskry”.
W dniu 30 stycznia 2014 roku, Polski Kontyngent będący wsparciem Francuskiego Kontyngentu, który przewodniczył Misji Międzynarodowego Wsparcia Sił Afrykańskich w Republice Środkowoafrykańskiej (MISCA), odleciał na misję. W kontyngencie wziął udział Polski Lockheed C-130 Hercules i załogi z Powidza. Dowódcą Kontyngentu był major pilot Sławomir Byliniak. W skład zespołu weszło około 50 Polskich Żołnierzy. Misja trwała od 1 lutego 2014 roku do 30 kwietnia 2014 roku (trzy miesiące). Formalną podstawą działań było postanowienie Prezydenta RP. Główny trzon misji stanowiły francuskie samoloty C-130 H Hercules i C-160 Transall.
W maju 2014 roku, na Lotnisku Powidz przeprowadzono szkolenie dla załóg wszystkich wersji samolotów M-28, w zakresie startów i lądowań na gruntowej drodze startowej. W ćwiczeniu wzięły udział załogi z 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego. Żeby pilot mógł wykonać lądowanie na płaszczyźnie nieutwardzonej czyli tzw. pasie trawiastym musi być oczywiście odpowiednio przeszkolony i posiadać aktualne dopuszczenia do wykonania tego elementu. Szkolenie w startach i lądowaniach z pasa trawiastego odbywa się na lotniskach np. aeroklubów, które zgłaszają w AIP Polska (Aeronautical Information Publication) odpowiednie dla danego typu statku powietrznego warunki.
W dniach 3-17 czerwiec 2014 roku, Lotnisko Powidz było miejscem ćwiczeń EAGLE TALON. W związku z tymi ćwiczeniami Lotnisko gościło amerykańskie samoloty F-16 oraz francuskie cztery Mirage 2000, które przez cztery miesiące bazowały na Lotnisku Malbork. Francuskie samoloty wzmacniały ochronę państw krajów Bałtów.
W sierpniu 2014 roku, Lotnisko Powidz było miejscem zgrupowania i ćwiczeń samolotów transportowych 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego. Zgrupowanie to było związane z przygotowaniami do defilady w dniu 15 sierpnia 2014 roku nad Warszawą. W ramach treningu na Lotnisku Powidz przebywały załogi i obsługa samolotów CASA C-295 M i PZL M-28 z Krakowa. Razem z powidzkimi załogami C-130 E Hercules tworzą one trzy ugrupowania samolotów. Wspólne loty w ugrupowaniach trwały do piątku 8 sierpnia 2014 roku.
W dniu 1 sierpnia 2014 roku, o godzinie 10:00 dwa samoloty C-130 E Hercules wystartowały do Libii celem ewakuacji Polskiej ambasady. Libia była ogarnięta w tym czasie wojną. Lądowanie odbyło się na lotnisku praktycznie nie posiadającym obsługi. Na pokład zabrano personel dyplomatyczny Polski, Słowacji i Litwy oraz ładunek towarowy. Samoloty ponownie wystartowały w lot powrotny do kraju, lądując w Warszawie już w dniu 2 sierpnia 2014 roku około godziny 00:20. Cały lot wykonano bez dodatkowego tankowania. Było to możliwe dzięki dobremu wyszkoleniu załóg, które potrafią oszczędzać paliwo, a także odpowiednio rozmieściły towar na pokładach samolotów. Jeszcze dziesięć lat temu takie zadanie byłoby nie do wykonania. Trzeba byłoby skorzystać z tankowania na lotniskach etapowych. Całe zadanie byłoby rozciągnięte w czasie, droższe i dużo trudniejsze. Obecnie mamy takie zdolności i może służyć pomocom naszym sojusznikom.
Nie minął miesiąc, a powidzkie samoloty C-130 Hercules wzięły udział w kolejnej dalekiej misji. Tym razem, w niedzielę 17 sierpnia 2014 roku, o godzinie 02:00, jeden samolot wyleciał z misją humanitarną do Iraku. Start nastąpił z Lotniska Okęcie. Na jego pokładzie znalazło się około 8 000 kg ładunku. Były to głównie koce, materace, łózka polowe oraz artykuły pierwszej pomocy i żywność, zorganizowana przez Caritas i MSW. Pomoc dostarczono na lotnisko Erbil w północnym Iraku (stolica Kurdyjskiego Okręgu Autonomicznego), skąd została ona rozdysponowana śmigłowcami na obszar odcięty przez islamistów enklaw chrześcijan i jazydów. Po rozładowaniu samolotu załoga wykonała lot do tureckiej Ankary, gdzie zaplanowano odpoczynek. Lot trwał wiele godzin. Późnym wieczorem w poniedziałek, 18 sierpnia 2014 roku załoga wróciła do kraju, po raz kolejny udowadniając gotowość lotnictwa transportowego do wykonywania zadań wszędzie tam, gdzie jest to w interesie Polski.
Aviation Detachment.
W 2011 roku, zawarto dwustronne porozumienie Polsko-Amerykańskie dotyczące rotacyjnego stacjonowania sił powietrznych USAF w Polsce. Porozumienie początkowo dotyczyło tylko samolotów Lockheed C-130 Hercules i Lockheed F-16 oraz lotnisk w Powidzu, Krzesinach i Łasku. Układ został nieco zmodyfikowany po aneksji Krymu przez państwo moskiewskie. W ciągu roku były 3-4 takie rotacje. Według umowy rotacja mogła się odbywać raz na kwartał. Kontyngent określono na około 250 żołnierzy. Czas trwania każdej rotacji wynosił około 14 dni i mógł być wydłużony do jednego miesiąca. Pododdziały USAF przybywały do nas z baz na terenie germanii i Włoch.
W październiku 2013 roku, w Powidzu była czwarta rotacyjna grupa samolotów C-130 J Super Hercules. Były trzy samoloty z 37 eskadry USAF, stacjonujące na co dzień w Ramstein. W ćwiczeniach uczestniczyły Polskie Lockheed C-130 E Hercules.
W kwietniu 2014 roku, na Lotnisku Powidz stacjonował oddział lotnictwa USAF. Były trzy samoloty Lockheed C-130 Hercules, 12 bojowych samolotów F-16 i 400 żołnierzy USAF. Przylot nastąpił w dniu 29 marca 2014 roku, a wylot w dniu 12 kwietnia 2014 roku. Samoloty C-130 J Super Hercules ćwiczyły razem z naszymi samolotami C-130. Ćwiczono między innymi desant powietrzny żołnierzy i ładunków, starty i lądowania z gruntowej DS. W ćwiczeniach uczestniczyła Polska 6. Brygady Powietrznodesantowa. Zrzuty dokonywano na poligon drawski, Pustynię Błędowską i Lotnisko Powidz. Samoloty C-130 J to najnowsza odmiana słynnych Hercules. Samoloty posiadają nowsze silniki Rolls-Royce Allison AE2100 ze śmigłami o sześciu łopatach zbudowanych z materiałów kompozytowych i o łukowatym kształcie. Ma cyfrową awionikę. Załoga samolotu jest zredukowana do trzech lotników – dwóch pilotów i oficer załadunku. Nie ma nawigatora. Samolot jest o 27 % tańszy w eksploatacji. Samoloty weszły do służby w 1999 roku. Samoloty przybyłe do Powidza na co dzień stacjonują w germanii w Ramstein. Z kolei samoloty F-16 z USAF przyleciały z bazy Aviano w Włoszech. Samoloty F-16 ćwiczyły z Polskimi F-16 Jastrząb i MiG-29.
Od 2013 roku, rozpoczął się kolejny etap zacieniania współpracy między Wojskiem Polskim a siłami zbrojnymi USA. Współpraca ta polegała na czasowej wymianie oficerów na stanowiskach dowódczych. Pierwszy Polski kapitan służył od czerwca 2013 roku w bazie w Pope w Północnej Karolinie w USA. Kolejni dwaj Polscy kapitanowie służyli od tego czasu w bazie Luke w Arizonie. Z początkiem marca 2014 roku oficer USAF w stopniu kapitana został starszym inżynierem w grupie obsługi technicznej. Wymiana oficerów odbywała się na podstawie memorandum zawartego w 2012 roku.
Od dnia 19 października 2015 roku, płk pilot Krzysztof Walczak jest dowódcą 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego zastępując na tym stanowisku gen bryg pilota Mirosława Jemielnika. Od dnia 1 kwietnia 2017 roku, płk Dariusz Płóciennik pełni obowiązki dowódcy 33. Bazy Lotnictwa Transportowego.
Dzień otwarty w dniu 13.05.2017r.
W dniu 13 maja 2017 roku, po raz kolejny na Lotnisku Powidz należącym do 33. Bazy Lotnictwa Transportowego obchodzone był święto jednostki połączone z Dniem Otwartym. Podejrzewam, że nawet organizatorzy nie spodziewali się przybycia tak ogromnej liczby gości. Moje szacunki wskazują na liczbę 20 000 odwiedzających. Sprawa jest tym bardziej godna uwagi, bo aby dotrzeć na Lotnisko ukryte wśród wielkopolskich lasów, należało przyjechać własnym środkiem lokomocji, przemieszczając się bocznymi drogami.
Dzień Otwartych Koszar rozpoczęto o godzinie 10:00.
Ramowy program przedstawiał się następująco: Godzina 10:30 – msza polowa. Godzina 11:00 – 15:00 – wystawa statyczna Polskiego i Amerykańskiego sprzętu wojskowego. Godzina 12:00 – uroczysty apel i defilada. Godzina 13:00 – 16:00 – pokazy lotnicze. Zakończenie o godzinie 16:00.
Słowa uznania należą organizatorom, którzy zorganizowali mnóstwo miejsc parkingowych w jednej z byłych stref rozśrodkowania samolotów Suchoj Su-22 oraz na części pola wzlotów. Organizatorzy zapewnili wjazd przez dwie bramy gospodarcze i sprawnie wskazywali stosowne miejsca postojowe. Jeśli któryś z kierowców miał pretensje, to może je kierować tylko i wyłącznie do innych kierowców, a nie do organizatorów.
O godzinie 10:30, w jednym z hangarów dla samolotów Lockheed C-130, odbyła się Msza Święta w intencji osób związanych z 33. Bazą Lotnictwa Transportowego w Powidzu. Mszy Świętej przewodniczył Biskup Polowy Wojska Polskiego Jego Ekscelencja Biskup Polowy Józef Guzdek. Było to wielkie wyróżnienie dla 33. Bazy, bo data 13 maj 2017 roku to 100-rocznica objawień w Fatimie i związanych z tym innych uroczystości religijnych.
O godzinie 12:00 rozpoczął się uroczysty apel z okazji Święta 33. Bazy Lotnictwa Transportowego. Na apelu stawili się żołnierze Polskich Sił Powietrznych w galowych mundurach, żołnierze kontyngentu US Army oraz Szwadron Kawalerii Ziemi Konińskiej. Meldunek o gotowości do rozpoczęcia uroczystego apelu Dowódcy 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego płk Krzysztofowi Walczakowi w obecności Dowódcy 33. Bazy Lotnictwa Transportowego płk Dariusza Płóciennika, złożył Dowódca Uroczystości, Szef Sztabu 33. Bazy Lotnictwa Transportowego – ppłk Jacek Liszewski. Następnie Dowódca 33. BLTr przywitał gości i odczytano rozkaz okolicznościowy Dowódcy 33. Bazy Lotnictwa Transportowego, po czym zostały wręczone wyróżnienia i nagrody, żołnierzom i przybyłym gościom. Następnie głos zabrał Dowódca 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego płk Krzysztof Walczak, a po nim okolicznościowe przemówienie wygłosił Dowódca 33. Bazy Lotnictwa Transportowego płk Dariusz Płóciennik. Następnie odbył się pokaz musztry paradnej w wykonaniu Orkiestry Wojskowej Sił Powietrznych z Poznania. Ostatnim oficjalnym punktem apelu była defilada wojskowa, w której przedefilowali żołnierze Polskich Sił Powietrznych, żołnierze US Army, Szwadron Kawalerii Ziemi Konińskiej oraz przejechały wozy bojowe US Army, wśród nich wozy minoodporne klasy MRAP (Mine Resistant Ambush Protected) typu M-ATV. Udział żołnierzy US Army w tego typu uroczystościach w Powidzu był po raz pierwszy.
Żołnierze US Army są obecni rotacyjnie w Powidzu już od kilku lat. Ćwiczyły tutaj już oddziały USAF eksploatujące samoloty Lockheed C-130 Hercules oraz F-16. Obecnie zapowiada się, że stacjonowanie oddziałów US Army może już być stałe. W styczniu 2017 roku w Powidzu pojawiła się pierwsza grupa żołnierzy US Army. Według dostępnych informacji, latem 2017 roku w Powidzu może stacjonować ponad 1 000 żołnierzy zza Wielkiej Wody. Nie ulega wątpliwości, że obecność wojsk US Army także była sporym magnesem dla gości.
Na tym nie był koniec akcentów Amerykańskich podczas Dnia Otwartych Koszar. Na wystawie statycznej mogliśmy obejrzeć dwa śmigłowce Black Hawk w wersjach bojowych. Śmigłowce te przyleciały do Powidza zaledwie kilka dni temu (początek maja 2017 roku). W kolejnych tygodniach (początek czerwca 2017 roku) na Lotnisko Powidz przylecą śmigłowce szturmowe AH-64 Apache i transportowe CH-47 Chinook. Zapewne zobaczmy je w pokazie w przyszłym roku. Śmigłowce te należą do 10. Brygady Lotnictwa Bojowego US Army i do 18. Brygady Lotnictwa Bojowego US Army. Zadaniem jest osłona brygady pancernej rozlokowanej już w Polsce w okolicach Żagania. Oddziały US Army stanowią element wzmocnienia wschodniej flanki NATO, co zostało uzgodnione podczas szczytu NATO w 2016 roku w Warszawie. Jest to odpowiedź NATO na agresywną politykę państwa moskiewskiego, pod przywództwem oficera KGB Władimira Putina.
Z dostępnych informacji wiadomo, że 10. Brygady Lotnictwa Bojowego US Army na co dzień stacjonuje w Fort Drum w stanie New York. Jednostka ta w przeszłości brała udział między innymi w pierwszej i drugiej wojnie irackiej (1990r. i 2003r.) oraz w 1997 roku w misji w Bośni i Hercegowinie. Przez wiele lat stacjonowała na terenie landów niemieckich. W Polsce będzie: 50 śmigłowców Black Hawk różnych wersji, 10 ciężkich transportowych CH-47 Chinook oraz batalion 24 śmigłowców uderzeniowych AH-64 Apache. Te ostatnie śmigłowce należą do jednostki stacjonującej Fort Bliss w USA. Na obecnym etapie, służba tego oddziału będzie trwała dziewięć miesięcy.
O godzinie 13:00 rozpoczęły się pokazy w powietrzu. Na początku zobaczyliśmy skoki spadochronowe na celność lądowania sześciu spadochroniarzy. Jeden z nich wykonywał skok z pasażerem. Później zaprezentował się Lockheed C-130 Hercules. Samolot C-130 Hercules wykonał zrzut ładunku na spadochronie z niewielkiej wysokości. W powietrzu zobaczyliśmy transportowy C-295 CASA, PZL M-28 Bryza, śmigłowce Mi-17, PZL W-3 Sokół oraz bojowe MiG-29, para Su-22 UM 3 K, Lockheed F-16 Jastrząb. Pokaz na samolocie MiG-29 po raz kolejny ukazał doskonałą manewrowość maszyny. Para Su-22 UM 3 K zademonstrowała liczne dynamiczne zwroty i wznoszenia, a także mijankę. Jeden z samolotów był w tygrysim malowaniu, a drugi w nowym w dwukolorowym szarym kamuflażu. Lockheed F-16 Jastrząb nie tylko pojawił się nad Lotniskiem Powidz z zaskoczenia, wyskakując tuż nad drzewami, i w dodatku kilkakrotnie zademonstrował odpalania flar. Pokaz był niezwykle dynamiczny. Samolot startował z Lotniska Krzesiny i tam odleciał.
Dzień otwarty w dniu 13.05.2017r.
Fotorelacja. Zdjęcia Karol Placha Hetman.
Uwagi dla przyszłych spoterów na Lotnisku Powidz. Pole wzlotów jest od strony południowej, dlatego zdjęcia statków powietrznych w locie są wykonywane pod słońce. Dobre zdjęcia mogą być samolotów na stojance, kiedy stoją w pełnym słońcu. Jednak dostęp do samolotów jest otwarty, zwykle nie ma barierek, dlatego trudno wykonać zdjęcia bez innych osób w kadrze. Czas imprezy jest na tyle długi oraz jest dużo samolotów i śmigłowców w powietrzu, że wykonanie około 1 000 zdjęć nie jest problemem.
Opracował Karol Placha Hetman