Kraków 2015-01-23
Polski Przemysł Lotniczy
Część 6-1
Podlaska Wytwórnia Samolotów w Białej Podlaskiej
Na Podlasiu, z inicjatywy barona Stanisława Rosenwertha przystąpiono do założenie spółki, której celem było opracowywanie i budowa samolotów własnej konstrukcji.
Baron Stanisław Różyczki de Rosenwerth był człowiekiem wysoko wykształconym. Kształcił się na uczelniach Zachodniej Europy. Był fabrykantem i finansistą. Pomysłowy i zaradny. Po odzyskaniu przez Rzeczypospolitą niepodległości powrócił do rodzinnego majątku, aby budować lepszą przyszłość. W 1923r., przedsiębiorczy i pełen inicjatyw Stanisław Rosenwerth, dowiedziawszy się o powstającym, nowoczesnym Polskim Przemyśle Lotniczym, wpadł na pomysł uruchomienia wytwórni lotniczej na terenach swojego browaru i przyległych do niego terenów. Do udziału w spółce zaprosił panów; inż. Witolda Rumbowicza, prof. Antoniego Ponikowskiego oraz prof. Czesława Witoszyńskiego.
Stanisław Różyczki de Rosenwerth jako główny udziałowiec, wniósł do spółki majątek znajdujący się w Białej Podlaskiej, w postaci browaru, magazynów, gruntów i wkładu finansowego. Powstała spółka zoo pod nazwą Podlaska Wytwórnia Samolotów – PWS, która została zarejestrowana w dniu 27.11.1923r., w Warszawskim Sądzie Okręgowym. Już w dniu 9.11.1923r., został przyjęty statut spółki. Nieco później firma została przekształcona w spółkę akcyjną.
Przystąpiono do pracy. Sprowadzono stosowne maszyny i urządzenia. Wzniesiono ogromną stolarnię. Zgodnie z obowiązującymi przepisami przygotowano pole wzlotów. Wytyczono kierunki startowe. Zbudowano hangar.
Budowa samolotów.
W dniu 8.04.1924r., została zawarta pierwsza umowa z Departamentem Żeglugi Powietrznej Ministerstwa Spraw Wojskowych, na produkcję 50 samolotów Potez XV A2. W związku z szybkim postępem prac przygotowawczych, wojsko zmieniło zamówienie, zwieszając liczbę zamówionych maszyn; Potez XV A2 35 sztuk oraz nowszy typ Potez XXVII A2 75 sztuk. Uroczyste otwarcie zakładu nastąpiło w dniu 5.09.1924r. Zakład zatrudniał 300 pracowników i miał powierzchnię całkowitą 25 ha. Dyrektorem zakładu był inż. Witold Rumbowicz. Fabrycznym oblatywaczem został pilot Franciszek Rudkowski. W dniu 9.06.1925r., dokonano oblotu pierwszego zbudowanego w zakładzie samolotu Potez XV A2. Samolot ten zaprezentowano w dniu 2.07.1925r., na Lotnisku Mokotów w Warszawie. Zakład wywiązał się z umowy i dostarczył 35 maszyn Potez XV A2.
Zakład stał się magnesem dla okolicznej młodzieży i ludzi zainteresowanych nową techniką. W dniach 13-20.09.1925r., w Białej Podlaskiej zorganizowano pokazy pod hasłem Tydzień Lotniczy. Dla przybyłych gości przygotowano liczne atrakcje.
Jak każdy tego typu zakład, wymagał centrum badawczego. Otrzymało ono nazwę Studium Badawcze i stało się gniazdem przyszłego biura konstrukcyjnego. Pierwszym kierownikiem był inż. Stanisław Cywiński, który przybył z Lublina z zakładów Plage i Laśkiewicz.
W dniu 18.02.1926r., na terenie zakładu odbyła się Msza Święta i fabryka została uroczyści poświęcona. Poświęcono także pierwszy zbudowany samolot Potez XXVII, który zaprezentowano w powietrzu. Gościem uroczystości był szef departamentu IV Żeglugi Powietrznej Ministerstwa Spraw Wojskowych – generał Włodzimierz Zagórski (Ostoja-Zagórski).
W dniu 7.07.1926r., zawarto następną umowę na budowę kolejnej partii samolotów. Tym razem 150 maszyn Potez XXV.
We wrześniu 1926r., zakład odwiedziła delegacja z Rumunii, która interesowała się produktami i sposobem ich produkcji.
Do końca 1926r., zbudowano całą partię 155 maszyn Potez XXVII. Samoloty przekazywano wojsku partiami po 6 sztuk. Ostatecznie do końca 1929r., zbudowano 240 samolotów Potez w trzech odmianach XV/XXVII/XXV.
Zakład zatrudniał wówczas ponad 700 pracowników. Ponieważ moce produkcyjne były duże, zakład zawarł umowę z Centralnymi Warsztatami Remontowymi na remont samolotów eksploatowanych w Polskim Lotnictwie Wojskowym.
Pierwsze własne konstrukcje.
W dniu 6.04.1927r., zakład podpisał umowę na opracowanie i zbudowanie dwóch prototypów myśliwców. Była to szansa na budowę własnego samolotu. Konstruktorem wiodącym był Stanisław Cywiński. Samolot otrzymał oznaczenie PWS-1 i został oblatany. Przekazano go do Warszawy do prób technicznych w Instytucie Badawczo-Technicznym Lotnictwa. Konstrukcja miała jednak wady i do dalszego etapu nie przeszła. Drugi, poprawiony egzemplarz otrzymał oznaczenie PWS-1a, ale było już za późno.
Wiosną 1927r., zbudowano także PWS-3, samolot sportowy, który oblatano 20.05.1927r. Po udanych testach samolot zarejestrowano jako P-PWSS (Polska – PWS sportowy). W I Krajowym Konkursie Awionetek samolot z pilotem majorem W. Makowskim, zajął II miejsce. Samolot trafił do Koła LOPiP przy PWS. Nie wpłynęły zamówienia i produkcji seryjnej nie podjęto.
Oprócz samolotów sportowych zakład podjął się opracowywania samolotów dla wojska; łącznikowych, obserwacyjnych i towarzyszących. W 1927r., przystąpiono do opracowywania samolotów pasażerskich.
W 1929r., zakład zawarł porozumienie na opracowanie i zbudowania dwóch prototypów samolotu myśliwskiego. Samolot został oblatany w marcu 1930r., przez pilota F. Rudkowskiego. Samolot skierowano do Warszawy na testy. W konkursie pokonał PZL P.1, który wówczas był mniej dopracowany. Wygrał samolot z PWS, któremu nadano oznaczenie PWS-10. Od 1931r., samolot miał być produkowany w liczbie 80 maszyn.
W styczniu 1929r., pracownicy PWS założyli stowarzyszenie, które zajęło się szkoleniem i propagowaniem lotnictwa. Powstały sekcje pilotażu, sportową, szybowcową. Stowarzyszenie przez wiele lat działo niezwykle prężnie. Przyczyniło się do popularyzacji zakładu i jego produktów. Było inicjatorem i uczestnikiem wielu impres sportowych. Mimo że lotnisko przy-zakładowe było niewielkie, dzięki działaniom stowarzyszenia znane było w całej Europie. Tutaj działała sekcja LOPiP. Stowarzyszenie wspierało konstruktorów amatorów i prowadziło wymianę doświadczeń z wieloma tego typu instytucjami w kraju i za granicą. Funkcjonowało do 1.09.1939r.
W 1929r., Wojsko Polskie zdecydowało o zakupieniu licencji na samolot myśliwski za granicą. W konkursie zwyciężył samolot z Czechosłowacji Avia BH-33. Produkcja tego samolotu przypadła firmie PWS. W okresie 1929r.-1930r., zakład zbudował 50 myśliwców, które oznaczono PWS-A (A oznaczało Avia).
Dla jednych tragedia, dla drugich zysk.
W dniu 12.09.1929r., w Wielkopolskiej Wytwórni Samolotów – Samolot w Poznaniu, na skutek zwarcia w instalacji elektrycznej wybuch pożar. Straty były ogromne i ostatecznie w marcu 1931r., zakład upadł. Z początkiem 1931r., w zakładzie PWS w Białej Podlaskiej także nie było najlepiej. Sytuacje uratowało zamówienie wojska na kolejne 70 maszyn Bartel BM-4b, które były opracowane i budowane w Poznaniu. Podjęto ich produkcję na podstawie licencji. Część inżynierów z Poznania przeniosło się do Białej Podlaskiej. Samoloty wyprodukowano w okresie 1931r.-1932r. Trafiły one do szkół lotniczych w Grudziądzu i Dęblinie.
Wiosną 1931r., w PWS opracowano i wdrożono do produkcji samolot myśliwski PWS-10 M1. Do szkolenia pilotów dla samolotu PWS-10 M1 opracowano samolot treningowo-myśliwski PWS-11 SM – szkolno-myśliwski. Wkrótce powstał PWS-12 szkolno-treningowy. Wojsko zamówiło 20 maszyn.
Jeszcze w 1929r., przystąpiono do opracowania kolejnego samolotu pasażerskiego. Powstał PWS-21, który po poprawkach stał się PWS-21 bis. Oblatany w kwietniu 1930r., poprawiony samolot, wykonany w kolejnym egzemplarzu, otrzymał oznaczenie PWS-24.
W kryzysie
W okresie 1925r.-1932r., w PWS zbudowano łącznie 505 samolotów, w tym 85 własnej konstrukcji. Średnioroczna produkcja wyniosła 63 samoloty. W okresie 1930r.,-1932r., w Białej Podlaskiej zbudowano 173 samoloty, w tym 14 prototypów. Mimo to kryzys światowy zajrzał także i tutaj. Zakład stracił płynność finansową i we wrześniu 1932r., ogłosił upadłość. Ustanowiono zarząd komisaryczny. Firma została upaństwowiona. Zmieniono kierownictwo zakładu. Zmieniono pilota fabrycznego, bo dotychczasowy okazał się szpiegiem niemieckim, który po wkroczeniu wojsko niemieckich do Białej Podlaskiej podpisał volkslistę. Zlikwidowano biuro konstrukcyjne. Aby ratować sytuację, zaczęto produkować inne wyroby z drewna; sanki, rakiety do tenisa i inne.
Ratunkiem dla PWS okazał się samolot RWD-8 opracowany przez Doświadczalne Warsztaty Remontowe. Z końcem 1932r., dotarła do zakładu dokumentacja. Produkcja ruszyła w 1933r. W związku z tym reaktywowano biuro konstrukcyjne. Samolot RWD-8 udoskonalano i produkowano jako RWD-8 pws. W okresie 1933r.-1938r., łącznie zbudowano około 500 maszyn RWD-8/pws. Do wojska trafiło 350 maszyn, a do aeroklubów 150 maszyn.
W 1934r., na bazie PWS-14, zbudowano 20 maszyn PWS-16 i ulepszonych 20 maszyn PWS-16 bis. Samoloty te zastąpiły użytkowane w wojsku Bartel BM-4.
W połowie 30-lat zakład rocznie produkował ponad 100 samolotów. W dwa lata zbudowano 214 samolotów; 170 – RWD-8 pws, 20 – PWS-16, 19 – PWS-16 bis, 5 – PWS-24 bis. W kolejnym okresie, 1936r.-1938r., zbudowano 694 samoloty. W tym; 330 – RWD-8 pws, 320 – PWS-26, 40 – PWS-18 oraz 2 prototypy PWS-33 i 2 prototypy PWS-35. W tym czasie zakład zatrudniał 1 200 pracowników.
W 1936r., PWS rozpoczęła budowę szybowców.
W 1937r., Lwowskie Warsztaty Lotnicze we Lwowie stały się filią zakładów w Białej Podlaskiej.
W obliczu ataku wojsk niemieckich na Polskę. 1939 rok.
W dniu 3.03.1939r., w związku z napięta sytuacją międzynarodową, zakład PWS został podporządkowany pod PZL Wytwórnia Płatowców Nr-1. Do zakładu wprowadzono nowe technologie. Do tej pory zakład budował wyłącznie konstrukcje drewniane. Wyjątkiem był PWS-18 z metalową strukturą skrzydła. Dlatego zakład otrzymał technologie do budowy konstrukcji metalowych. Departament Lotnictwa Ministerstwa Spraw Wojskowych przewidywał uruchomienie w PWS produkcji 100 samolotu PZL P.11g Kobuz. Były także plany budowy PWS-33 Wyżeł oraz PWS-35 Ogra. Zakład zaprojektował także wiele innych samolotów bojowych, które pozostały na papierze.
Do dnia 1.09.1939r., przez 16 lat zakład PWS zbudował 1 506 samolotów w 43 odmianach i 31 szybowców. Blisko 100 samolotów na rok. Głównymi konstruktorami byli: S. Cywiński, Z. Ciołkosz, A. Grzędzielski i A. Zdaniewski.
W dniu 4.09.1939r., zakład został pierwszy raz zbombardowany przez samoloty zarazy germańskiej. W kolejnych dniach nastąpiły wtórne naloty. Fabryka została zniszczona w 70 %. Pozostały majątek zakładu został rozgrabiony przez wojska radzieckie.
Opracował Karol Placha Hetman